Netflix (NASDAQ: NFLX) zakończył czwartkową sesję 16% wyżej, osiągając rekordową wartość po opublikowaniu lepszych niż oczekiwano wyników finansowych za czwarty kwartał. Wśród najważniejszych informacji w raporcie znalazła się liczba abonentów usługi, która przekroczyła 200 milionów, a także lepsze niż oczekiwano przychody oraz komentarz na temat odkupu akcji w przyszłości.
Zadowalający raport kwartalny Netflixa stanowi początek - wiele spółek technologicznych, które opublikują swoje wyniki w nadchodzących tygodniach, również odnotuje silne wzrosty. W sumie, Nasdaq 100 (NASDAQ: QQQ) zakończył czwartkową sesję o 2,3% wyżej, co było wynikiem lepszym niż 1,4% wzrost S&P 500, czy 0,4% wzrost Russell 2000 (NYSE: IWM).
Szczegółowe dane
Poza typowymi wskaźnikami, największym wnioskiem z raportu jest to, że Netflix uważa, że jest "bardzo blisko" uzyskania dodatniego poziomu wolnych przepływów pieniężnych i rozważa wykup akcji. Kiedy firma osiągnie dodatnie przepływy pieniężne, nie będzie zależna od zewnętrznego finansowania swojej działalności.
Niektóre z innych ważnych wskaźników to zysk na akcję na poziomie 1,19 USD w porównaniu z oczekiwanymi 1,39 USD. Chociaż zyski spadły, przychody wzrosły do 6,64 mld USD w porównaniu z szacowanymi 6,63 mld USD. Kolejnym pozytywem byli nowi subskrybenci, których liczba wzrosła o 8,5 mln, podczas gdy analitycy oczekiwali 6,47 mln.
Podczas telekonferencji dotyczącej wyników zarząd poinformował, że firma zamierza zmniejszyć zadłużenie wynoszące 15,1 mld USD. W ostatnich kwartałach spółka również osiągnęła lepsze niż oczekiwano wyniki, ale powodem tego był COVID i opóźnienia w produkcji, które zmniejszyły wydatki. Kolejną zadowalającą informacją było to, że Netflix powiedział, że sukces Disney+ (NYSE: DIS) pokazał, że abonenci są gotowi na wyższe ceny.
Perspektywa ceny akcji
Wyniki Netflixa za czwarty kwartał są negatywnym sygnałem dla niedźwiedziego scenariusza dla spółki. Wielu uważało, że niedawny wzrost abonentów firmy był tymczasowe z powodu koronawirusa. Uważali także wzrost liczby nowych konkurentów, takich jak Peacock (NASDAQ: CMCSA), Disney+ i HBO Max (NYSE: T), jako coś, co ograniczyłoby zdolność firmy do dalszego wzrostu i podnoszenia cen. Inną kwestią było to, że firma traciła niektóre ze swoich najpopularniejszych tytułów, takich jak "Biuro". Jednak jak dotąd żaden z tych negatywów nie był na tyle znaczący, aby zahamować Netflixa.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy akcje spółek technologicznych pozostawały w tyle na szerszym rynku. Sektor może jednak powrócić do roli lidera dzięki silnemu sezonowi publikacji raportów kwartalnych. Sceptycy uważają, że akcje spółek technologicznych będą osiągać gorsze wyniki w 2021 r. po pozytywnym dla nich roku 2020, zwłaszcza jeśli wyższe stopy procentowe mogą wywołać rotację z akcji wzrostowych do wartościowych.
Jak na razie wyniki Netflixa wspierają kolejny reżim siły akcji spółek technologicznych i jest to pozytywny sygnał dla wyników reszty spółek FANG.