Na początku tygodnia Goldman Sachs (NYSE: GS), jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie, ogłosił, kto zostanie nowym dyrektorem generalnym i zastąpi legendę Wall Street, czyli Lloyda Blankfeina. Jego następcą zostanie David Solomon, który dotychczas pełnił funkcję dyrektora operacyjnego. Zmiana wejdzie w życie od 1 października, natomiast Lloyd Blankfein pozostanie prezesem banku inwestycyjnego do końca bieżącego roku.
Pierwsze plotki o zmianie na stanowisku dyrektora generalnego Goldman Sachs pojawiły się już w 2015 roku. Powodem potencjalnego odejścia Blankfeina z Goldman Sachsa miała być walka z nowotworem. Pojawiły się pogłoski, że Blankfein nie jest w stanie kierować sprawami banku i wkrótce zrezygnuje ze stanowiska, jednak wkrótce plotki zostały przez niego zdementowane - Blankfein stwierdził, że czuje się "bardzo dobrze" i może zajmować się sprawami spółki bez żadnych problemów. Lloyd Blankfein pracował dla Goldman Sachs przez ponad 36 lat, z czego 12 lat na stanowisku dyrektora generalnego - z dniem 1 października jego następcą zostanie David Solomon, obecnie jeden z dwóch dyrektorów operacyjnych. Pojawiły się pogłoski, że Blankfein obejmie doradczą funkcję Senior Chairmana przy zarządzie.
Nominacja Solomona na dyrektora generalnego nie jest zaskoczeniem, ponieważ od dłuższego czasu był postrzegany jako mocny kandydat do objęcia stanowiska po Blankfeinie. Solomon jest związany z rynkiem finansowym od dłuższego czasu - tuż po studiach był maklerem giełdowym w Drexel Burnham i Irving Trust, następnie pracował dla Bear Stearns, gdzie zajmował się sprzedażą instrumentów finansowych o podwyższonym ryzyku. Ostatecznie pod koniec lat 90-tych dołączył do Goldman Sachs i szybko awansował w strukturach firmy - w 2006 roku współtworzył globalny dział bankowości inwestycyjnej. Kontrkandydatami Solomona był dyrektor ds. IT Marty Chavez, który znany jest z tatuaży i luźnego stylu bycia oraz drugi dyrektor operacyjny, czyli Harvey Schwartz, który postanowił zrezygnować ze stanowiska z końcem kwietnia, natomiast wcześniej miał zagrozić odejściem z korporacji, jeżeli nie zostanie następcą Blankfeina. Wcześniej Schwartz zajmował stanowisko dyrektora handlowego, a następnie finansowego - posiada także czarny pas w karate.
David Solomon nie jest typowym bankierem - znany jest z tego, że jako DJ D-Sol prowadzi imprezy, czym chwali się w mediach społecznościowych. Jako D-Sol rozkręca imprezy w renomowanych klubach m.in. w Los Angeles i Miami - do portfolio może zaliczyć także występ za konsoletą podczas słynnych EMA Awards (MTV Europe Music Awards). Ponadto Solomon jest kolekcjonerem win. Analitycy rynkowi prognozowali, że następcą Blankfeina zostanie ktoś z kierownictwa wyższego szczebla Goldman Sachs. Przed nowym prezesem stoi wiele wyzwań - w ostatnim czasie bank inwestycyjny zmienił swoją dotychczasową strategię biznesową i poszerzył swoją ofertę o nowe instrumenty finansowe, a także zwiększył kapitał przeznaczony na kredyty konsumpcyjne. Kierownictwo banku rozważa także wykorzystanie technologii blockchain w różnych obszarach biznesu.