W piątek na rynkach dużo się działo. Dzień rozpoczął się od zwyżek. Z kolei po południu spadki zanotowało kilka spółek technologicznych, wskutek czego Nasdaq 100 poszedł w dół aż o 2,43%. Dow 30 zyskał 88 punktów, zaś S&P 500 stracił 2 punkty. Piątek był udany dla sektora finansowego, jednak to nagły spadek indeksu Nasdaq jest głównym tematem w mediach. Inwestorzy czekają na przyszłotygodniowe posiedzenie Rezerwy Federalnej, podczas którego zapadnie decyzja w sprawie stóp procentowych.
Akcje Pandory (NYSE: P) zyskały na zamknięciu 1%, zaś w trakcie sesji wzrost przekraczał nawet 4%. Potwierdzona została wiadomość o inwestycji Sirius XM (NASDAQ: SIRI) w serwis oferujący dostęp do muzyki w strumieniu. Kwotę ustalono na 480 mln dolarów, co stanowi około 20% udziałów w spółce. Wcześniej Pandora odrzuciła ofertę przejęcia w cenie 8 dolarów za akcję. Po przeprowadzaniu badania due diligence Sirius nie był w stanie uzasadnić takiej wyceny. Akcje Pandory od początku roku traciły, jednak po ostatnich doniesieniach spadek zatrzymał się.
Akcje Endo International (NASDAQ: ENDP) straciły w piątek ponad 9%. Agencja Żywności i Leków nakazała wycofanie z rynku produkowanego przez spółkę preparatu Opana ER. Decyzja wynika z obaw dotyczących nadużywania leku przez pacjentów. W efekcie kurs akcji spółki spadł poniżej poziomu sprzed czwartkowego wzrostu. Od początku roku cena walorów Endo waha się w zakresie 10-14,5 dolara.
Snap (NASDAQ: SNAP) po raz kolejny w tym tygodniu poniósł straty. Po obniżeniu rekomendacji dla spółki z "kupuj" do "neutralnie" przez Citi (NYSE: C) nastąpił spadek ceny akcji o 4,56%. Również cena docelowa uległa zmianie - wcześniej wynosiła 28 dolarów, obecnie już tylko 24 dolary. Analitycy przewidują, że liczba użytkowników Snapchata nie wzrośnie znacząco w najbliższym czasie, zaś przychody z reklam w drugiej połowie roku mogą być niższe od oczekiwań. Akcje spółki są na najniższym poziomie od dnia debiutu giełdowego.