W czwartek nastroje na Wall Street były mieszane, przy czym za większość wzrostów odpowiadały przedsiębiorstwa technologiczne, które zyskały dzięki zatwierdzeniu fuzji AT&T (NYSE: T) oraz Time Warner (NYSE: TWX). Dow 30 stracił 24 punkty mimo prób ratunku ze strony Disneya (NYSE: DIS) oraz Verizona (NYSE: VZ). S&P 500 poszedł w górę o 7 punktów, zaś Nasdaq 100 - o 65 punktów za sprawą m.in. Netfliksa, którego akcje osiągnęły rekordową cenę.
Twenty First Century Fox (NASDAQ: FOXA) ponownie znalazło się w centrum uwagi mediów, gdyż Comcast poinformowało o złożeniu wartej 65 mld dolarów oferty wykupienia większości aktywów spółki. Warto wspomnieć, że Disney (NYSE: DIS) już wcześniej zaproponował kupno tych samych aktywów za 52,5 mld dolarów. Comcast gotowe jest zapłacić dodatkowe 1,5 mld pod warunkiem, że Fox zaakceptuje jego ofertę. Kurs akcji firmy medialnej ponownie sięgnął rekordowego poziomu i obecnie jest o ponad 15% wyższy niż na początku czerwca.
ETF odzwierciedlający notowania rynku finansowego (NYSE: XLF) zniżkował podczas czwartkowej sesji, ponieważ inwestorzy skupili się na informacji, że Europejski Bank Centralny (EBC) postanowił o wstrzymaniu się z podwyżką stóp procentowych do 2019 roku. Ze względu na fakt, że w Stanach Zjednoczonych stopy procentowe idą w górę, decyzja EBC wpłynęła negatywnie na kursy akcji przedsiębiorstw finansowych prowadzących działalność również za granicą. Ucierpiał m.in. JP Morgan (NYSE: JPM) oraz Goldman Sachs (NYSE: GS). Ruch Europejskiego Banku Centralnego przyczynił się do zwiększenia się rentowności amerykańskich obligacji skarbowych.
Akcje Tesli (NASDAQ: TSLA) zdrożały w czwartek 3,5% z racji ogłoszenia szefa spółki Elona Muska o wykupie kolejnych 25 mln akcji własnych. Co więcej, kierowane przez Muska "The Boring Company" zostało wybrane przez władze Chicago do budowy podziemnej sieci szybkiego transportu umożliwiającej przedostanie się z centrum miasta na teren lotniska O'Hare Airport w zaledwie 12 minut.