Silnym akcentem amerykańskie indeksy zakończyły miniony tydzień jak i cały miesiąc. Amerykańska giełda po pół roku spadków odrobiła w lipcu znaczną część strat.
S&P500 (NYSE:SPY) zyskał w lipcu 9,1%, podczas gdy Nasdaq (NASDAQ:QQQ) aż 12%, co stanowi najlepszy wynik technologicznego benchmarku od kwietnia 2020 roku. Nieco słabiej wypadł Dow Jones (NYSE:DIA) ze wzrostem o 6,7%, co i tak jest najlepszym miesiącem od listopada 2020 roku. Część inwestorów skorzystała z mniejszego wolumenu i podniosła ceny akcji, jednak główny giełdowy benchmark nadal traci w tym roku 13%.
W lipcu inwestorzy skupili się na działaniach banku centralnego, a przede wszystkim na letnim sezonie wyników kwartalnych. Do tej pory około trzy czwarte spółek z indeksu S&P500, które opublikowały wyniki, przekroczyło prognozy zysków, co nieco uspokoiło inwestorów, obawiających się znacznie gorszego scenariusza. Choć nie brakowało przykrych niespodzianek, nawet w tym tygodniu.
Ostatni tydzień obfitował w kulminację wyników kwartalnych z różnym skutkiem, zgodnej z oczekiwaniami decyzji Fed o podniesieniu stóp procentowych o 75 punktów bazowych drugi raz z rzędu, a także najnowszego odczytu PKB Stanów Zjednoczonych za drugi kwartał, który stanowi poważny sygnał, że gospodarka znajduje się w recesji. Gospodarka USA skurczyła się - w ujęciu annualizowanym - o 0,9% w II kwartale po 1,6% spadku PKB w pierwszym kwartale. Chociaż prezes Fed Jerome Powell podkreślał, że gospodarce nie grozi recesja, dane makroekonomiczne zdają się mówić co innego.
Część obserwatorów rynku nie kryje zdumienia komentując przebieg wydarzeń na giełdowym parkiecie, wskazując, że rynek 'przedwcześnie ogłosił zwycięstwo nad inflacją'. Inwestorzy zachowują się niezgodnie z tym, co zostało dostarczone na rynek w tym tygodniu, a zarządzający pieniędzmi dodają, że "Wielkość obrotów była niewielka. Dostajesz powiew dobrych wieści i nie trzeba wiele, aby mieć rajd na rynku". Analitycy debatują, na ile obecne wzrosty będą trwałe w obliczu ciągłego zacieśniania polityki pieniężnej, najwyższej od 40 lat inflacji i niepokojących sygnałów płynących z gospodarki. Na razie dane są wysoce sprzeczne - z jednej strony pojawiają się pierwsze sygnały gospodarczej recesji, z drugiej pracodawcy nadal wytwarzają miejsca pracy, a stopa bezrobocia pozostaje niska. Potrzeba więcej danych, aby lepiej zrozumieć sytuację, w jakiej obecnie się znajdujemy - podkreślają komentatorzy, dodając, że obecne wzrosty są mocno na wyrost. Dominuje raczej sceptyczna perspektywa.
Wieści ze spółek w skrócie.
Microsoft (NASDAQ:MSFT) nie spełnił prognoz dotyczących czwartego kwartału fiskalnego zakończonego 30 czerwca, powołując się na niekorzystne kursy walutowe i słabą sprzedaż komputerów.
Intel (NASDAQ:INTC) stracił w piątek 8,5%, po tym jak producent chipów poważnie nie osiągnął celów sprzedaży i zysków za drugi kwartał i wytyczył niższe poziomy w bieżącym okresie i całym roku.
Qualcomm (NASDAQ:QCOM) pokonał kwartalne prognozy, ale nie przedstawił wytycznych na bieżący kwartał, wskazując na słabnącą sprzedaż smartfonów.
Google-Alphabet (NASDAQ:GOOGL) wypracował ogólne przychody wyższe o 16% r/r do 69,7 miliarda USD. Przychody z reklam w przeglądarce wzrosły o 11% r/r, jednak słabiej wypadły wyniki YouTube i działalności w chmurze.
Meta Platforms (NASDAQ:META) (Facebook) odnotował spadek zysków w drugim kwartale o 32% r/r, a przychody spadły o 1% r/r, co jest pierwszym spadkiem sprzedaży rok do roku w historii. Prognozy dotyczące dochodów również nie spełniły oczekiwań. Akcje straciły w tygodniu 6%.
Znakomite były dane od Exxon Mobil (NYSE:XOM) i Chevron (NYSE:CVX) dzięki drogiej ropie naftowej. Dochody Exxona wzrosły o 276% r/r do 4,14 USD na akcję, a sprzedaż wzrosła o 70% r/r do 115,7 miliarda USD. Zysk Chevron skoczył o 240%, a przychody wzrosły o 83% do 68,7 mld USD.
Apple (NASDAQ:AAPL) pobił szacunki Wall Street za trzeci kwartał fiskalny zakończony 25 czerwca dzięki lepszym niż oczekiwano przychodom ze sprzedaży iPhone'a i usług. Całkowita sprzedaż wzrosła o 2% r/r do 83 miliardów USD, podczas gdy zysk na akcję spadł o 8% r/r.
Amazon (NASDAQ:AMZN) zyskał w piątek 10%, ponieważ przychody w II kwartale wzrosły o 7% r/r do 121,2 miliarda USD. Wyniki poprawił wzrost wysokomarżowych usług Amazon Web Services. Perspektywy na III kwartał również były dobre.
JetBlue Airways (NASDAQ:JBLU) zgodził się przejąć Spirit Airlines (NYSE:SAVE) za 3,8 miliarda USD. Fuzja, o ile zostanie zatwierdzona przez regulatora, stworzy piątego co do wielkości przewoźnika lotniczego w USA.
Czytaj także inne wiadomości minionego tygodnia:
- Spokojny handel w poniedziałek na Wall Street
- Przecena na Wall Street we wtorek. Wyniki kwartalne
- Mieszane wyniki kwartalne gigantów - Microsoft, Alphabet, VISA.
- Euforia po decyzji Fed. Nasdaq najlepszy od ponad dwóch lat
- Shopify, Spotify, Meta. Zaskakujące wyniki kwartalne.
- 'Techniczna recesja' w Stanach Zjednoczonych. Wzrosty w czwartek.
- Solidne raporty od Amazon i Apple, Intel maruderem. Wyniki kwartalne pełne niespodzianek