Indeksy giełdowe S&P500 (NYSE:SPY) oraz Dow Jones (NYSE:DIA) odnotowały najgorszy tydzień od marca 2020 roku. Wyprzedaż na rynku niedźwiedzia trwa po największej od 1994 roku podwyżce stóp procentowych.
S&P500 wszedł w poniedziałek w strefę bessy i kontynuował spadki we wtorek. W środę po ogłoszeniu przez Fed podwyżki stóp procentowych o 0,75 proc. i komentarzach Jerome Powella, akcje krótkoterminowo rosły, jednak następnego dnia nastroje uległy gwałtownemu pogorszeniu w obawach, że Fed, aby powstrzymać inflację, wpędzi amerykańską gospodarkę w recesję.
Środa w ogóle zapisała się na kartach historii, ponieważ tego dnia Rezerwa Federalna dokonała największej jednorazowej podwyżki stóp procentowych o 75 punktów bazowych, pierwszy raz od 1994 roku, co spowodowało podniesienie stopy referencyjnej do poziomu od 1,5% do 1,75%. Komunikat od Fed był wprawdzie zgodny z oczekiwaniami rynku, który jednak w czwartek zmienił zdanie podnosząc obawy, że wyraźnie spóźniony w działaniach Fed, próbuje zbyt szybko ściąć inflację, co może doprowadzić do jeszcze większego niepokoju na rynku. Tymbardziej, że prezes Fed podczas konferencji prasowej zasygnalizował, że będzie kontynuował podnoszenie stóp procentowych w najszybszym tempie od dziesięcioleci, co najpewniej będzie jeszcze mocniej obciążać kursy akcji.
Wszystkie główne indeksy odnotowały w tygodniu duże straty. S&P500 spadł w ciągu tygodnia o 5,8%, co stanowi najgorszy wynik od marca 2020 i czasu początku pandemii Covid-19, tymczasem Nasdaq (NASDAQ:QQQ) spadł o 4,8%, co jest największym spadkiem od października 2020 roku.
Inwestorów, poza stopami procentowymi, martwiły także inne dane płynące z gospodarki. Negatywnie zaskoczyły wyniki sprzedaży detalicznej za maj, które wykazały nieoczekiwany spadek o 0,3% m/m (wobec prognozy wzrostu o 0,2% m/m). Liczba rozpoczętych budów domów spadła o 14,4% do rocznej stopy 1,549 mln (wobec oczekiwań 1,7 mln), tj. najniższej od 13 miesięcy i znacznie gorszej niż oczekiwano, ponieważ oprocentowanie kredytów hipotecznych rośnie i jest najwyższe o 13 lat. Gigant hipoteczny Freddie Mac podał w czwartek, że średnie oprocentowanie 30-letniego kredytu hipotecznego w USA osiągnęło 5,78%, tj. najwyższy poziom od 2008 roku, nie uwaględniając środowej podwyżki stóp procentowych.
Zyski kwartalne Adobe (NASDAQ:ADBE) wzrosły o 11% r/r przy przychodach 4,39 miliarda USD (wzrost o 14% r/r), co nieznacznie przewyższyło prognozy. Jednak spółka podała niskie prognozy wskazując na wyższe podatki, niekorzystne kursy walutowe i wojnę Rosji z Ukrainą jako czynniki negatywnie wpływające na jej wytyczne.
Tesla (NASDAQ:TSLA) podniosła ceny swoich samochodów nawet o 6 000 USD w przypadku niektórych modeli w USA, co stanowi największy wzrost w historii producenta pojazdów elektrycznych. Tesla podniosła również ceny niektórych modeli Y w Chinach o 5%.
Elon Musk zorganizował internetowe spotkanie z pracownikami Twittera (NYSE:TWTR). W jego trakcie wspomniał o planowanych zwolnieniach, a także wskazał na plany, aby liczba użytkowników Twittera wzrosła czerokrotnie do 1 miliarda. Jednak ostatecznie nie potwierdził zobowiązania do zakupu portalu.
FedEx (NYSE:FDX) podniesie kwartalną dywidendę o 53%, a także doda trzech dyrektorów do zarządu po naciskach ze strony inwestora DE Shawa. Akcje wzrosły we wtorek o 14%.