Środa nie rozpoczęła się dobrze dla giełdy, wyprzedawanie trwało cały ranek. Słabość opanowała wszystkie indeksy, a wolumen był ciężki we wszystkich sektorach od bankowego po technologiczny. Jednak z biegiem dnia 8% skok ropy pomógł notowaniom podźwignąć się ze swoich spadków. Dow i S&P 500 na zamknięciu zanotowały, odpowiednio, skok o 175 punktów (1,09%) i 9 punktów (0,50%). Nasdaq 100 również się podniósł, ale nie był w stanie pozytywnie zakończyć dnia, tracąc 12 punktów (-0,28%).Notowania akcji Gilead Sciences (NASDAQ: GILD) zyskały 4,46%. Farmaceutyczny gigant opublikował swój kwartalny raport finansowy, z którego wynika, że zyski i przychód spółki pobiły oczekiwania analityków. Spółka ogłosiła, że w osiągnięciu tego wyniku pomogła sprzedaż ich leków w Japonii. Jak wynika z raportu z czwartego kwartału Gilead zanotował zysk $3,32 i przychód $8,51 miliardów. Uwaga: Zarząd Gilead zaakceptował dodatkowy wykup akcji o wartości 12 miliardów dolarów i zdecydował o zwiększeniu dywidendy dla drugiego kwartału o 10%.
Z kolei notowania Chipotle (NASDAQ: CMG) spadły o 2,93%, gdy sytuacja spółki zmieniła się od wczoraj o 180 stopni. Z notatki analityków wynika, że dochodzenie dotyczące ostatniego kryzysu związanego z bezpieczeństwem serwowanego jedzenie rozwija się. Chociaż z wczorajszych wiadomości wynikało, że dochodzenie w sprawie wykrycia bakterii E-coli zmierza ku końcowi, sieć restauracji ogłosiła, że federalni prokuratorzy z centralnej Kalifornii będą wymagali od sieci dostarczenia informacji dotyczących bezpieczeństwa żywności z okresu trzech lat. Pomimo tego, że Chipotle w czwartym kwartale pobiło oczekiwania Wall Street, spółka zanotowała najgorsze wyniki spośród wszystkich notowanych na giełdzie spółek. Barclays i Credit Suisse obniżyły swoje cele docelowe dla akcji do, odpowiednio, $450 i $475. Techniczni traderzy zauważą, że CMG zakończyło środę daleko od swoich spadków.
Barnes & Noble (NYSE: BKS) straciło prawie 10% po tym jak w środę Amazon oznajmił, że jest zainteresowany otworzeniem setki księgarni. Amazon już pojawiło się w kioskach w centrach handlowych, ale otworzenie tradycyjnych księgarni będzie dla internetowego giganta wielkim krokiem. Barnes & Noble jest obecnie największą siecią księgarni w Stanach Zjednoczonych, która posiada 640 lokali na terenie całego kraju. Notowania spółki spadły w środę o 9,39%, osiągając najniższy poziom od 52 tygodni i nie znajdując nigdzie wsparcia.