Split akcji występuje wtedy, gdy spółka obniża wartość nominalną swoich akcji poprzez ich podział. Całkowita wartość akcji wyrażona w dolarach nie ulega zmianie, zmienia się jedynie liczba akcji posiadanych przez inwestorów. Cena akcji spółki może w związku z tym spaść lub wzrosnąć, w zależności od rozmiarów i rodzaju splitu.
Przyjrzyjmy się na przykład splitowi akcji w stosunku 2:1. Załóżmy, że początkowa cena akcji wynosiła 100 USD. Split w stosunku 2:1 oznacza, że za każdą posiadaną dotychczas akcję, otrzymujemy 2 akcje. W ten sposób liczba posiadanych przez nas akcji zwiększa się dwukrotnie, ich cena natomiast zmniejsza się o połowę. Dlatego też, jeśli na przykład byliśmy właścicielami 100 akcji po 100 USD za akcję (10.000 USD), będziemy teraz posiadać 200 akcji po 50 USD za akcję (nadal 10.000 USD).
Głównym celem splitu akcji jest obniżenie ich ceny tak, aby stały się one bardziej przystępne dla inwestorów (może to dotyczyć zarówno wszystkich akcji spółki, jak i określonej grupy jej akcji). Wystarczy zauważyć, że zakup 100 akcji po 1000 USD kosztowałby bardzo dużo, jednak na zakup 100 akcji po 10 USD możemy już sobie pozwolić. Dobrym przykładem może być w tym miejscu Microsoft (NASDAQ: MSFT), którego akcje kosztują obecnie 55 USD, w obiegu znajduje się ich jednak ponad 9 mld. Innym przykładem jest Berkshire Hathaway (NYSE: BRK.A), której akcje należą do najdroższych na świecie. Spółka jeszcze nigdy nie skorzystała ze splitu akcji, co powoduje, że każda akcja kosztuje ponad 213.000 USD. Chyba niewielu z nas może sobie pozwolić na zakup 100 akcji Berkshire Hathaway...
Rodzaje splitów akcji
Możemy wyróżnić dwa rodzaje splitów:
Split standardowy: Ze splitem standardowym mamy do czynienia wtedy, gdy cena akcji staję się zbyt wysoka i spółka stara się ją obniżyć. Tego rodzaju split ma na ogół pozytywny charakter, ponieważ pokazuje, że spółka się rozwija, a wartość jej akcji systematycznie wzrasta. Split standardowy można przeprowadzić w dowolnej proporcji, co oznacza, że akcje można podzielić w stosunku 2:1 albo 10:1, w zależności od sytuacji.
Split odwrotny: Ze splitem odwrotnym mamy do czynienia wtedy, gdy cena akcji jest tak niska, że spółka musi dokonać odwrotnego podziału akcji, aby mogła ona ponownie wzrosnąć do określonego poziomu, zazwyczaj powyżej 1 USD za akcję, żeby spółka mogła spełnić warunki dopuszczenia jej akcji do obrotu giełdowego. Tego rodzaju split stanowi zazwyczaj zły sygnał o kondycji spółki, świadczy o tym, że jej wartość spada. Również split odwrotny można przeprowadzić w dowolnej proporcji, więc akcje można podzielić w stosunku 1:2 albo 1:10, ponownie wszystko zależy od sytuacji.
Strategia inwestycyjna z uwzględnieniem splitu akcji
Strategia inwestycyjna z uwzględnieniem splitu akcji jest w zasadzie bardzo prosta: należy trzymać się z daleka od splitów odwrotnych oraz koncentrować się na splitach standardowych. Jeśli spółka, której akcje posiadasz, przeprowadziła split akcji trzykrotnie w przeciągu ostatnich dwóch lat, możesz być pewny, że w przeciągu tych dwóch lat jej wartość wzrastała.
Split akcji a wyniki spółki
Możemy wyróżnić dwa rodzaje splitów akcji: split standardowy oraz split odwrotny. Split standardowy stanowi pozytywny sygnał i świadczy o tym, że spółka miała dobre notowania w przeciągu ostatnich kilku miesięcy, a ponadto, można oczekiwać, że również w przyszłości jej wartość będzie wzrastać. Dla porównania, split odwrotny to sygnał, że spółka funkcjonuje resztkami sił, a jej notowania nie były ostatnio najlepsze.
Możesz szybko ocenić wyniki spółki w ostatnich latach poprzez zebranie informacji o ostatnim splicie jej akcji i jego rozmiarach. Jeśli spółka przeprowadziła odwrotny split akcji w ostatnich dwóch latach, lepiej żebyś po prostu trzymał się od niej z daleka. Jeśli cena akcji spółki natomiast zdecydowanie wzrosła w ostatnich dwóch latach i przeprowadziła ona split akcji w stosunku 3:1 lub wyższym, może to oznaczać, że jej wartość wkrótce osiągnie szczyt i przestanie wzrastać.
Splity akcji mogą stać się dla inwestorów zarówno marzeniem, jak największym koszmarem, wszystko zależy od tego, jak dobrze znamy spółki, które ich dokonują, a także jak dobrze potrafimy ocenić ich przyszłe notowania.