W październiku Microsoft (NASDAQ: MSFT) opublikował kwartalny raport, który przerósł oczekiwania inwestorów na całym świecie. Gigant technologiczny rozpoczął rok podatkowy 2016 prawie 2% wzrostem dochodów do 4,62 miliardów dolarów.Niespodziewany przyrost Microsoftu może być bezpośrednio związany z rozwojem przemysłu chmury. Chmura to przechowywanie i zarządzanie danymi za pośrednictwem internetu zamiast w lokalnych serwerach. Badanie Oxford Economics i SAP pod tytułem "Chmura dorasta" przewiduje, że chociaż wiele nowych firm już korzysta z chmury, technologia ta może być używana przez 50% więcej konsumentów w ciągu zaledwie 3 lat. Będzie to kolejny przełom, a Microsoft jest gotowy z tego skorzystać.
Kevin Turner, dyrektor operacyjny Microsoft, powiedział "Obserwujemy ogromne postępy w postępowaniu firm, które chcą połączyć chmurę Microsoftu, technologię zarządzania urządzeniami mobilnymi i analizy danych, by poprawić bezpieczeństwo i produktywność, które będą skutkować prawie 70% rozwojem w skali roku naszej komercyjnej chmury."
Przychody tylko z chmury przekraczają 5,9 miliardów dolarów i stanowią prawie 30% całościowego przychodu Microsoftu. To, co przyciąga inwestorów to nie obecna wartość tego rynku, a jego wyraźny potencjał w przyszłych latach. 5,9 miliardów USD odpowiadają aż 8% wzrost przychodu z chmury w zeszłym kwartału. Jednak Microsoft nie chce na tym poprzestać. Satya Nadella, dyrektor zarządzający Microsoft, powiedział "robimy ogromne postępy, chcąc osiągnąć nasz cel, czyli 20 miliardów USD w rocznym komercyjnym przychodzie z chmury, który obecnie przekracza 8,2 miliardy dolarów."
Platforma chmury spółki nazywa się Microsoft Azure (wcześniej Windows Azure), prace nad nią trwają od 2008 roku. Microsoft Azure pojawiło się na rynku w chwili, gdy technologia chmury dopiero się pojawiła, obecnie udało jej się go zdominować.
Microsoft nie jest jednak zupełnie osamotniony w technologii chmury. Konkurencja firmy, w tym Amazon (NASDAQ: AMZN) i Google (NASDAQ: GOOG) również niespodziewanie odnotowały wyjątkowo wysokie liczby w ostatnim kwartale. Podobnie jak Microsoft, swój sukces zawdzięczają technologiom chmury: Amazon Web Services (AWS) i Google Cloud Platform. AWS generuje 2,09 mld USD w tym kalkulowany zysk w wysokości 7,9 miliardów USD, przy czym AWS rozwija się zdecydowanie szybciej niż Azure dzięki finansom Amazona. Google nie opublikował danych dotyczących przychodów, ale szacuje, że wynosi on ponad 500 milionów USD.
Z drugiej strony niektóre firmy nie są w stanie przyjąć technologii chmury i pewnie bardzo tego żałują. Zostały wypchnięte, ponieważ przyłączyły się zbyt późno. HP (NYSE: HPQ) ostatnio ogłosił, że jest w trakcie zamykania swojego biznesu chmury. Firmy takie jak Oracle (NYSE: ORCL), które są wciąż obecne na rynku, ponoszą straty, ponieważ nie są w stanie stawić czoła konkurencji. Te firmy nie mogą osiągnąć rozmiarów jak Azure potrzebnych, by technologia chmury była opłacalna.
Dzięki odpowiednio wczesnym obliczeniom potencjału technologii chmury, Microsoft, Amazon i Google czerpią z niej największe korzyści. Mimo to ogólny przychód Microsoftu spadł o 2,8 miliarda dolarów od pierwszego kwartału roku podatkowego 2015.
Ta duża strata nie zniechęca spółki, częściowo dlatego, że jej zyski wciąż rosną. Zarząd Microsoftu słusznie twierdzi, że za spadek przychodu odpowiadają dwa czynniki. Po pierwsze, przychód z "komputerów osobistych" Microsoft spadł 17% głównie z powodu niższego przychodu z telefonów. Ta strata "ukazuje zmianę strategii telefonów biznesowych", która ma w dłuższym czasie przynieść firmie korzyści. Po drugie odroczenia przychodu netto z Windows 10 ukrył prawdziwy potencjał rozwoju Microsoftu w pierwszym kwartale. Te odroczenia stanowiły 1,28 miliardów dolarów ukrytego przychodu. Nie zostaną zawarte w raportach finansowych z tego kwartału z uwagi na zastrzeżenia amerykańskiej księgowości. Microsoft nazwał Windows 10 darmową aktualizacją dla obecnych użytkowników Windowsa, co za tym idzie, firma nie może legalnie odnotować zysków ze sprzętów typu OEM (producenci sprzętu oryginalnego) w tym kwartale.
Ostatecznie Microsoft bardzo dobrze przystosował się do zmieniającego się środowiska. Tak jak Apple (NASDAQ: AAPL) weszło na rynek smartfonów, gdy zauważyło stagnację zysków płynących z PC, Microsoft zwrócił się w stronę technologii chmury, by zróżnicować ofertę w czasie mało wydajnych kwartałów. Amy Hood, dyrektor finansowa, powiedziała "W pierwszym kwartale przekroczyliśmy własne oczekiwania w wielu różnych sektorach biznesu, a, co ważniejsze, zauważyliśmy sygnały, które wskazują na przyszły rozwój." To, co Microsoft zrobił w 2008 roku zapewniło firmie solidne podstawy na rok podatkowy 2016.