W poniedziałek McDonald's (NYSE:MCD) poinformował, że dołączy do grona zachodnich firm i sprzeda swój biznes w Rosji, z uwagi na trwającą wojnę na Ukrainie.
Tym samym gigant fast food dołączył do grona innych firm, które uległy presji szczególnie ukraińskiego rządu, a także Moskwy grożącej ustawodawstwem nacjonalizującym aktywa i przeciwstawiania się zachodnim sankcjom i wycofuje się z rosyjskiego rynku po ponad trzech dekadach. Wcześniej już, bo w marcu, spółka tymczasowo wstrzymała działalność zamykając 847 lokali, jednocześnie nadal utrzymując tam 62 tysiące osób.
W ciągu ostatnich tygodni zarząd firmy naradzał się w zakresie decyzji w sprawie dalszego utrzymywania biznesu w Rosji, mając nadzieję, że wojna szybko się skończy i życie przynajmniej częściowo wróci do normy. Jednak z uwagi na liczne okoliczności, w tym ryzyko przejęcia przez państwo własności intelektualnej i nacisków ze strony rosyjskich organów państwa, a także przedłużający się stan wojny i komplikacje polityczno gospodarcze, spółka przekazała w oświadczeniu, że dalsze utrzymywanie działalności w Rosji jest niezgodne z jej wartościami. Innym czynnikiem silnie komplikującym dalszą działalność jest logistyka i utrudnione zarządzanie tak dużą i rozległą siecią placówek.
W związku z powyższym spółka zapowiedziała sprzedaż swoich restauracji lokalnym nabywcom. Firma jest właścicielem i operatorem 84% działających w Rosji lokali, natomiast resztę prowadzą franczyzobiorcy. Nowi nabywcy nie będą już używać znaków handlowych McDonald's.
"Niektórzy mogą argumentować, że zapewnienie dostępu do żywności i dalsze zatrudnianie dziesiątek tysięcy zwykłych obywateli jest z pewnością słuszne (...) Ale nie można zignorować kryzysu humanitarnego spowodowanego wojną na Ukrainie" - napisał w oświadczeniu zarząd spółki.
Rynek w Rosji i Ukrainie wygenerował około 9% łącznych przychodów McDonald's w 2021 roku. W tym na Ukrainie, McDonald's jest właścicielem około 100 restauracji, które także pozostają zamknięte. McDonald's zaznaczył, że miesięczny koszt utrzymania zamkniętych restauracji, utrzymania kadry i łańcucha dostaw wynosi około 55 milionów USD.
Tymczasem państwowa rosyjska agencja informacyjna TASS poinformowała, że restauracje McDonald's w tym kraju zostaną ponownie otwarte pod inną nazwą w przyszłym miesiącu.
Pierwszy McDonald's w Rosji został otwarty w 1990 roku w Moskwie przy Placu Puszkina i stał się symbolem transformacji z komunizmu do kapitalizmu. W tamtych czasach tysiące klientów ustawiało się w kolejce, chcąc spróbować burgerów amerykańskiej sieci.