W związku z tym, że przejęcie było największym dotychczasowym zakupem firmy LVMH Moet Hennessy Louis Vuitton SE oraz kosztownym trofeum pomimo wynegocjowania obniżki ceny w ostatniej chwili, nic dziwnego, że dyrektor generalny firmy wysyła doświadczonych pracowników swojej sztandarowej marki Louis Vuitton do nadzoru nad nowym nabytkiem.
Bardziej interesująca jest nominacja jego 28-letniego syna Alexandre'a na wyższe stanowisko w Tiffany. Jest to najnowszy przykład tego, jak Arnault, 71-letni założyciel LVMH i najbogatszy człowiek we Francji, sytuuje swoje dzieci w największej na świecie grupie produktów luksusowych, przygotowując je do ewentualnej sukcesji. To mądre posunięcie, które sprawdza się w całej branży, ponieważ dzieci z rodzinnych domów, takich jak Prada S.p.A. czy producent kaszmirów Brunello Cucinelli S.p.A., awansują do najwyższych ról. Młodsi, cyfrowo zorientowani konsumenci będą napędzać sprzedaż na wysokim poziomie w ciągu następnej dekady. Kto lepiej je zrozumie niż następne pokolenie luksusowych dynastii? To sami bardzo młodzi ludzie.
Alexandre Arnault zostanie wiceprezesem wykonawczym ds. produktów i komunikacji w Tiffany. Wcześniej był dyrektorem generalnym marki Rimowa, firmy zajmującej się produkcją walizek, którą LVMH nabyło w 2016 roku, a która rozwijała się aż do momentu, gdy podróże zostały opanowane przez pandemię. Jego referencje to między innymi przewodzenie udanej współpracy Rimowej z streetwear house'ami Supreme i Virgil Abloh's Off-White.
Takie doświadczenie będzie kluczowe w Tiffany. Stworzenie szumu wokół pięknie wyeksponowanej marki będzie niezbędne, aby przemówić do konsumentów z grupy millenialsów i Gen Z, szczególnie w Azji. Klienci ci dbają również głęboko o wartości marki, więc wyróżnienie Tiffany w kwestii zrównoważonego rozwoju będzie również ważne.
Ale młodszy Arnault będzie również miał za zadanie podnieść status luksusu Tiffany. W związku z tym, będzie on wspierany przez dwóch najlepszych menedżerów Louis Vuitton: wschodzącą gwiazdę Anthony'ego Ledru, który zostanie szefem Tiffany'ego oraz Michaela Burke'a, jednego z najbardziej zaufanych ludzi Bernarda Arnault, który zostanie jego prezesem.
Łączenie jego dzieci z doświadczonymi kierownikami to wzór, który Arnault stosował już wcześniej. Przez ostatnie siedem lat, jego córka Delphine Arnault, która jest odpowiedzialna za wszystkie działania związane z produktami Louis Vuitton, pracowała razem z Burke'em, który jest CEO Louis Vuitton. W międzyczasie, w zegarkach, jego syn Frederic Arnault został niedawno powołany na stanowisko dyrektora generalnego Tag Heuer. Na początku swojej kariery zawodowej pracował z weteranem szwajcarskiego przemysłu zegarmistrzowskiego, Jean-Claude'em Biver'em, nadzorując inteligentne zegarki Tag Heuer'a. Na początku swojej kariery pracował z Burke'em, który jest dyrektorem generalnym Louis Vuitton.
Podobne historie mają miejsce również poza LVMH. Założyciel Kering SA, Francois Pinault przekazał już pałeczkę swojemu synowi Francois-Henri, który jest prezesem i dyrektorem generalnym od 2005 roku. Jednym z kluczowych założeń Pinault juniora, obecnie 58-latka, jest zrównoważony rozwój, który, jak twierdzi Kering, stanowi podstawę strategii firmy.
W Prada SpA, 32-letni syn Patrizio Bertelliego, Lorenzo, kieruje działem marketingu i komunikacji, a także funkcją społecznej odpowiedzialności biznesu grupy. Jako były kierowca wyścigowy z niewielkim doświadczeniem biznesowym, stanowił pewne zaskoczenie dla otoczenia biznesu. Ale jak dotąd dobrze sobie radził, forsując e-handel i program zrównoważonego rozwoju. Inwestycje cyfrowe i skupienie się na tkaninach przyjaznych dla środowiska (jego pierwszą ważną inicjatywą było zaprezentowanie produktów nylonowych wykonanych z przetworzonych plastików oceanicznych, sieci rybackich i odpadów przemysłu tekstylnego) prawdopodobnie przyniosły Pradzie korzyści.
Zarówno dla Prady, jak i dla LVMH, zmiana warty w dalszym ciągu wygląda na dobrą drogę. Jeśli sukcesja rodzinna jest wynikiem - a każdy, kto otrzyma pracę musi być dobrze wykwalifikowany - Bertelli patrzy na Pradę jako lider, podczas gdy w LVMH pole jest szeroko otwarte. Oprócz Delphine, Alexandre'a i Frederica, w biznesie uczestniczy również ich brat Antoine Arnault, który jest odpowiedzialny m.in. za komunikację i strategię środowiskową LVMH. Najmłodszy syn, Jean, kończy studia.
Kiedy nadejdzie czas, Bernard Arnault może przekazać wszystko jednemu ze swoich dzieci, albo podzielić się obowiązkami między nie, przy czym niektóre rodzeństwo kieruje najważniejszymi działami. Ta ostatnia droga mogłaby zapobiec rodzinnej waśni, a jednocześnie umocniłaby pozycję drugiej co do wartości firmy w Europie, aby móc przewidywać pojawiające się trendy. To, jak kształtować się będzie przyszłość Tiffany'ego, pomoże określić nie tylko to, czy Arnault miał rację, by dążyć do porozumienia, ale który z tych scenariuszy sukcesji ostatecznie zwycięży.