Kryzys nadprodukcji – efekt irański

Po ponad trzech latach nieobecności Iran ma szansę powrócić na rynek ropy naftowej i odbudować swoją pozycję sprzed 2012 r. kiedy to społeczność międzynarodowa nałożyła sankcje handlowe na ten kraj. Embargo na ropę miało być formą nacisku na rząd w Teheranie, który nie wyrażał zgody na przerwanie prac nad programem atomowym. Porozumienie, które udało się niedawno wypracować w ramach mapy drogowej uzgodnionej z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej (MAEA) stanowi, że Iran będzie mógł nadal prowadzić prace naukowo-badawcze nad wzbogacaniem uranu przez 10 lat obowiązywania porozumienia i nie zwiększy zasobów wzbogacanego uranu. Głównym celem porozumienia jest zobowiązanie, że Iran nie będzie prowadził prac nad bronią jądrową, a MAEA zagwarantowano długoterminową obecność w Iranie oraz prawo do kontrolowania całej produkcji koncentratu rudy uranu w tym kraju przez następnych 25 lat.

Zasoby ropy naftowej na świecie

Embargo eksportowe nałożone w 2012 r. spowodowało, iż rząd w Teheranie odciął główne źródło dochodów z eksportu - po wstrzymaniu eksportu ropy dochody z eksportu spadły o ponad połowę, zaś PKB spadł o 6.6% w 2012 r. i 1.9% w 2013 r. Przy znacznym spadku PKB miał miejsce również wzrost inflacji w latach 2012 i 2013 odpowiednio 27.4% i 39.3%. Strona irańska przystała więc na wiele ograniczeń dotyczących produkcji uranu, bo dzięki temu po ponad trzyletnim okresie wykluczenia z globalnego rynku ropy, ma szansę odbudować straconą pozycję eksportową. Iran jest posiadaczem czwartych co do wielkości złóż ropy naftowej na świecie (9.3% światowych zasobów) i siódmym producentem tego surowca (3.6 mln baryłek dziennie). Ropa jest jednocześnie głównym towarem eksportowym Iranu - stanowi około 70% całkowitych przychodów z eksportu.

- $this->copyright_for_current_language

- $this->copyright_for_current_language

- $this->copyright_for_current_language

Nie trudno przewidzieć, iż pojawienie się irańskiej ropy na giełdach światowych wstrząśnie światową gospodarką. Już widać reakcje giełd i zmiany notowań cen ropy. Obserwowane od czerwca ubiegłego roku spadki cen, które zahamowały nieco w pierwszym kwartale b.r. znów osiągnęły wartość poniżej magicznej granicy 50 dolarów za baryłkę (NYMercantile: CLV15.NYM notowania z dnia 4.08.2015 r. - 46.33 dolarów za baryłkę). W ostatnim miesiącu cena baryłki ropy typu Brent na londyńskiej giełdzie towarowej spadła o 19,75% (notowania z 3.06-3.07.2015). Duże spadki odnotowały także spółki i indeksy związane z branżą naftową. Na Wall Street w ciągu ostatnich 12 miesięcy poszybowały w dół ceny akcji akich gigantów naftowych jak: Conoco Philips (NYSE: COP) - spadek o 38.13%, Royal Dutch Shell plc (serii A, NYSE: RDS-A) - spadek o 29.83%, TOTAL S.A. (NYSE: TOT) - spadek o 25.22%, oraz BP plc (NYSE: BP) - spadek o 23.63%. Z kolei wartość indeksu spółek petrochemicznych Arca Oil and Gas Index (NYSE: XOI) zmniejszyła się w ciągu ostatniego roku o ponad jedną czwartą (-27,55%).

Producenci ropy

Według irańskiej agencji prasowej wzrost produkcji ropy może wkrótce wynieść od 500 do nawet 700 tysięcy baryłek dziennie, co oznacza, że dzienny eksport irańskiej ropy może wynieść nawet 2 mln baryłek. Choć w skali świata jest to wzrost o niecałe 1%, to wpłynąć to może na kondycję zarówno producentów (przedsiębiorstw), jak i całych gospodarek, bowiem ocenia się, że na rynku mamy obecnie nadprodukcję ropy. Dlatego pojawienie się kolejnego producenta może spowodować dalsze spadki cen i globalną nadwyżkę tego surowca. Warto podkreślić, iż przy wzroście podaży ropy następuje spadek zapotrzebowania na ten surowiec wynikający m.in. ze wzrostu wykorzystania odnawialnych źródeł energii. Ponadto, niestabilne i silnie sezonowe zapotrzebowanie na ropę w gospodarkach rozwijających się (Chiny, Indie, Brazylia) nie gwarantuje stałego popytu na "czarne złoto". Dlatego przy wzrastającej podaży i niestabilnym popycie eksperci oczekują, iż wraz z rozpoczęciem irańskiego eksportu ropy, dotychczasowe naftowe mocarstwa, których przychody z eksportu są zdominowane sprzedażą ropy naftowej, jak chociażby Rosja czy Arabia Saudyjska odczują to bardzo negatywnie.

- $this->copyright_for_current_language

- $this->copyright_for_current_language

W trosce nie tylko o producentów-eksporterów ropy, ale także o bezpieczeństwo międzynarodowe, wielu polityków amerykańskich twierdzi, iż działania Iranu w zakresie prowadzonych prac nad wzbogacaniem uranu powinny być ściśle kontrolowane przez społeczność międzynarodową, a dotychczasowe ustalenia zrewidowane jak najszybciej. Ponadto, niektórzy Republikanie stoją na stanowisku, iż uzgodnienia pod auspicjami MAEA zostały przyjęte zbyt pochopnie, a nowo wybrany Prezydent Stanów Zjednoczonych (wybory jesienią 2016 r.) za priorytetowe powinien uznać szczegółową ocenę międzynarodowych skutków dotychczasowej polityki wobec Iranu.

Flaga MAEA - $this->copyright_for_current_language

Sankcje gospodarcze nałożone na Iran będą znoszone stopniowo, kiedy MAEA potwierdzi, że kraj ten realizuje swe zobowiązania dotyczące redukcji programu nuklearnego. Należy jednak pamiętać, iż naruszenie przez Iran ustaleń z MAEA może spowodować ponowne uaktywnienie sankcji międzynarodowych i ponowne nałożenie embarga na eksport ropy.

Ludzie protestują przeciw zawarciu umowy dot. energii nukleranej z Iranem na Times Square w Nowym Jorku w dniu 22 lipca 2015 - $this->copyright_for_current_language

- $this->copyright_for_current_language