Sprawdźmy, co istotnego wydarzyło się w zeszłym tygodniu na rynku kryptowalut i technologii blockchain. Prawdopodobnie najważniejsza była wiadomość, że Departament Sprawiedliwości USA złożył pozew antymonopolowy związany z przejęciem firmy fintech przez Visę (NYSE: V). Zdaniem amerykańskiego resortu Visa jest "monopolistą" branży internetowych transakcji debetowych, a warta 5,3 mld dolarów umowa narusza dwie ustawy prawa antymonopolowego.
Gigant posiada obecnie 70% udziału w rynku internetowych transakcji debetowych, natomiast Plaid - spółka, którą planuje nabyć - oferuje technologiczną infrastrukturę platformom, takim jak Coinbase i Venmo PayPala (NASDAQ: PYPL). Z pozwu wynika, że przedsiębiorstwa nie stanowią wobec siebie bezpośredniej konkurencji, jednak technologia Plaid ma szansę rozwinąć się, by zagrozić Visie czy Mastercard (NYSE: MA). Rzecznik Visy stwierdził w wywiadzie dla Wall Street Journal, że pozew Departamentu Sprawiedliwości nie jest pozbawiony błędów natury prawnej, a samo przejęcie byłoby z korzyścią dla konsumentów.
Pozostała część przeglądu tygodniowego:
Central Bank Governors' Club, grupa przewodniczących instytucji finansowych z Azji Centralnej, regionu Morza Czarnego i Bałkanów, oświadczyła w piątek, że pandemia koronawirusa przyczyniła się do pobudzenia wzrostu rynku e-commerce i technologii cyfrowych rozliczeń, na przykład wirtualnych walut narodowych. Szefowie 26 banków centralnych spotkali się w Rosji w celu omówienia finansowych konsekwencji COVID-19. W trakcie dyskusji ustalono, że wirus jest odpowiedzialny za przyspieszenie prac nad wirtualnymi walutami banków centralnych (CBDC). Organizacja wezwała instytucje odpowiedzialne za funkcjonowanie systemów bankowych do zbadania, jaki wpływ miałoby CBDC na politykę pieniężną i stabilność finansową, a także do opracowania odpowiednich procedur w celu "uniknięcia lub zminimalizowania ryzyka" w zakresie cyberbezpieczeństwa. Central Bank Governors' Club przekonuje, że koronawirusowy kryzys gospodarczy pociągnie za sobą "dalekosiężne skutki" dla całego świata, na przykład zwiększenie się zadłużenia krajów i "finansowe osłabienie" globalnej gospodarki.
Ripple Labs zamierza otworzyć nową siedzibę w Dubaju, o czym doniosła w zeszłą sobotę agencja prasowa Emirate News Agency. Biuro ma zostać zlokalizowane w centrum finansowym Dubai International Financial Centre (DIFC), które mieści ponad 2400 przedsiębiorstw i funkcjonuje w ramach niezależnego systemu sądowego. Navin Gupta, dyrektor zarządzający Ripple na Azję, Bliski Wschód i Afrykę Północną, oznajmił, że jednym z jego najważniejszych zadań będzie "wzmocnienie więzów" firmy z większą ilością instytucji finansowych w tych regionach. Ogłoszenie o nowej siedzibie ma związek z doniesieniami, że szef Ripple Brad Garlinghouse rozważa opuszczenie San Francisco ze względu na niekorzystne dla kryptowalut regulacje prawne i przeniesienie się innego kraju. Pod uwagę brane są między innymi: Wielka Brytania, Szwajcaria, Singapur, Japonia i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Kapitalizacja rynku cyfrowych monet urosła do 443,7 mld dolarów, odzwierciedlając byczy rajd na giełdzie akcji po wyborach prezydenckich. Dwucyfrowe wzrosty zaliczyły: Bitcoin (BTC), Ethereum (ETH), Chainlink (LINK) i Cardano (ADA). Najwięcej straciły: CyberVein (CVT) - w dół o 14%, ABBC Coin (ABBC) - w dół o 14% oraz Crypto.com Coin (CRO) - w dół o 13%. Najwięcej zyskały: Aave (AAVE) - w górę o 74%, HedgeTrade (HEDG) - w górę o 60% oraz yearn.finance (YFI) - w górę o 47%. Traderzy spodziewają się, że w następnym tygodniu przedłuży się trend wzrostowy.
Autor posiada niewielką ilość BTC.