W Stanach Zjednoczonych powszechne jest, że gdy firmy planują ekspansję, stany konkurują o to, by być tym miejscem, w którym firmy zdecydują się rozwinąć działalność. Może to obejmować obietnice dotyczące infrastruktury, ulgi podatkowe i inne specjalne korzyści. Najbardziej rażącym przykładem jest prawdopodobnie sytuacja, kiedy Amazon (NASDAQ: AMZN) planował budowę swojej drugiej siedziby na wschodnim wybrzeżu.
Oczywiście ta sama dynamika jest obecna na poziomie międzynarodowym, ponieważ kraje konkurują między sobą o to, aby globalne korporacje budowały obiekty i siedziby, zwiększając w ten sposób zatrudnienie. Jedną z najczęstszych metod jest obniżenie stawek podatku od osób prawnych. Oczywiście kończy się to wyścigiem do dna i wyjaśnia, dlaczego wiele ogromnych firm płaci niewielkie podatki.
Mieliśmy już do czynienia z wieloma liderami, którzy pracowali nad jakimś międzynarodowym systemem podatkowym, który wprowadziłby minimalny poziom podatku od osób prawnych. Realizacja tych wysiłków jest jednak coraz bliżej, gdyż ministrowie finansów z krajów G7 osiągnęli porozumienie w sprawie globalnego minimalnego podatku od osób prawnych w wysokości 15%.
Porozumienie prawdopodobnie zwiększy dochody rządowe, a także wywrze presję na krajach G20, aby te poszły w ślady grupy G7. W oświadczeniu sekretarz skarbu USA Janet Yellen powiedziała, że "porozumienie w sprawie minimalnej stawki globalnego podatku zakończy wyścig do dna w zakresie opodatkowania przedsiębiorstw i zapewni sprawiedliwość dla klasy średniej i pracujących ludzi w USA i na całym świecie".
Umowa usuwa również lukę, którą firmy wykorzystywały do deklarowania zysków w lokalizacjach o najniższych stawkach podatkowych, nawet jeśli ich większość przychodów pochodzi z miejsc, gdzie obowiązują wyższe podatki. Porozumienie zmniejszy ten problem, zmuszając kraje do płacenia wyższych podatków w krajach, w których sprzedają swoje produkty i usługi oraz poprzez globalną minimalną stawkę podatku.
Chociaż za porozumieniem opowiada się wiele krajów europejskich, jako kluczowe czynniki odpowiadające za jego osiągnięcie wymienia się koronawirusa, który zwiększył pilną potrzebę zwiększenia przychodów, oraz chęć współpracy administracji Bidena w ramach wielostronnej inicjatywy.
Umowa miałaby zastosowanie do globalnych firm z co najmniej 10% marżą zysku i z 20% zysków przeniesionych i opodatkowanych w krajach pochodzenia.
Firmy takie jak Amazon i Facebook (NASDAQ: FB) są cytowane jako te, które rutynowo korzystają z tych przepisów, aby zminimalizować kwoty płaconych podatków. Zdaniem sekretarz Yellen, nowa zasada z pewnością dotknęłaby te firmy. Obaj giganci wyrazili zadowolenie ze zmian.
Porozumienie zostanie omówiona bardziej szczegółowo podczas lipcowego spotkania ministrów finansów krajów G20.