Kraft Heinz znalazł się pod nadzorem amerykańskich organów państwowych z powodu wykrycia sięgających aż 7 lat wstecz nieprawidłowości finansowych.
W związku z tym spółka musi ponownie przeliczyć swoje wyniki finansowe, z których część była publikowana nawet w 2016 roku. Dokonanie korekty wskazało, że między kwotami podanymi wcześniej i po poprawce jest około 208 mln dolarów różnicy.
Gigant branży spożywczej wyjaśnił, że część z tych naruszeń, w wyniku których wzrosły ceny sprzedawanych produktów, została popełniona przez pracowników. "Podczas wewnętrznego dochodzenia odkryto pewne rozbieżności, które wpłynęły na sposób obliczania rezultatów finansowych" - oświadczył rzecznik Kraft Heinz. - " Z ustaleń poczynionych w ramach dochodzenia nie wynika, że dokonane nieprawidłowości są winą któregoś z członków kadry kierowniczej wyższego szczebla".
Co ciekawe, kilka razy zdarzyło się, że Kraft nie dotrzymał terminu okazania istotnych sprawozdań finansowych. Stało się to mniej więcej w tym samym czasie, kiedy firma poinformowała o odpisie 15 mld dolarów wartości kilku jej marek. To wzbudziło niepokój inwestorów, szczególnie że poza tym spółka była niekonsekwentna, jeśli chodzi o relacjonowanie istniejących problemów.
Warren Buffet, największy inwestor w Kraft Heinz i właściciel Bershire Hathaway, przekonuje, że producent przetworów spożywczych może liczyć na jego wsparcie. Buffet zainwestował w niego nie tylko pieniądze, ale i siebie samego. To on zainicjował fuzję Kraft Heinz i 3G Capital w 2015 roku. Z tego względu jego zaufanie ma tu ogromne znaczenie, szczególnie jako symbol stabilności dla niepewnych inwestorów.
"Chociaż spodziewamy się zmian, najgorszy okres niepewności dotyczącej raportów finansowych zdaje się już zakończony" - powiedział Jonathan Feeney z Consumer Edge Research.