Koszmar zakupoholika

W przyszłym roku Macy's Inc. (NYSE: M) zamknie 40 sklepów, które są równowartością 1% przychodu firmy. Sieć tego domu towarowego liczy 770 sklepów. Z matematycznych wyliczeń łatwo stwierdzić, które ze sklepów nie dostarczają oczekiwanych wyników, te też są zamykane zgodnie z brutalną polityką firmy.Jednak nie tylko Macy's zmuszone jest zamykać niegenerujące zysków sklepy. Na czele listy sprzedawców, którzy ostatnio borykają się z podobnym problemem jest J.C. Penney Co. Inc. (NYSE: JCP) oraz Sears Holdings Corp (NASDAQ: SHLD), który jest właścicielem Sears i K-Martu. Te firmy również będą niedługo zamykać niektóre ze swoich sklepów, nadal nie wiadomo jednak ile. Obecnie Sears posiada w Stanach Zjednoczonych 1072 sklepy, J.C. Penney 1020.

Akcje Macy's spadają już 52 tydzień z rzędu, nie lepiej radzą sobie J.C. Penney, 9% spadek, i Sears z aż 14% spadkiem. Ponadto Macy's straciło 126 milionów dolarów dochodu z 6,1 miliarda z ostatniego kwartału, który zamknął się z dniem pierwszego sierpnia. J.C. Penney z kolei straciło aż 138 milionów dolarów w tym samym okresie, a jedynie Sears zanotował zyski ze sprzedaży w wysokości 208 milionów dolarów.

Niestety przyszłość nie maluje się w jasnych barwach dla sieci tych domów towarowych. Wielu upatruje się problemów firm w metodzie handlu przyjętej przez sieci. Nie dziwi więc, że podobnych problemów z zamykaniem punktów handlowych udało się uniknąć Amazonowi (NASDAQ: AMZN), który znany jest jako największy przeciwnik sklepów tradycyjnych.

Zapewne niełatwo jest podjąć decyzję o zamknięciu sklepów, co wiąże się z kolejnymi kosztami likwidacyjnymi, ale dla Macy's, J.C. Penney i Sears wydaje się to być jedynym rozwiązaniem.