W czwartek pojawiały się kolejne dane sugerujące, że tempo wzrostu nowych zachorowań na koronawirusa w niektórych częściach USA (szczególnie w Nowym Jorku) spowalnia. Mimo wszystko to nie jest jeszcze odpowiedni czas, by rezygnować z zasady dystansu społecznego. Władze stanowe apelują do mieszkańców, by nadal ograniczali wychodzenie z domu do minimum, ponieważ zdaje się to być skuteczną metodą walki z COVID-19.
"Teraz powadzimy bitwę, ale chodzi o wygranie wojny" - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo. - "Zanim zaczniemy mówić o wznowieniu gospodarki, musimy poradzić sobie ze zniszczeniami, jakich doświadcza dziś społeczeństwo, a one są wielkie."
Łączna liczba zachorowań: ponad 1,6 mln
Łączna liczba zgonów: przynajmniej 95 000
Łączna liczba wyzdrowień: przynajmniej 356 000
Ekonomiczne tarapaty
Zamknięcie przedsiębiorstw i dystans społeczny zrujnowały światową gospodarkę. Dyrektorka zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Kristalina Georgiewa spodziewa się, że pandemia doprowadzi do "największego załamania gospodarczego od czasu Wielkiego Kryzysu".Analitycy JPMorgan (NYSE: JPM) zaktualizowali prognozę na drugi kwartał dotyczącą spadku PKB Stanów Zjednoczonych, zmieniając początkowo oczekiwane 25% na 40%. Uniwersytet Narodów Zjednoczonych przewiduje, że jednym z dotkliwszych skutków kryzysu gospodarczego będzie zubożenie od 420 do 589 mln ludzi (8% całej populacji).
Wszystko wskazuje na to, że nie sposób uniknąć konsekwencji rozprzestrzeniania się COVID-19. W ciągu ostatnich trzech tygodni ponad 16 mln Amerykanów złożyło wnioski o zasiłek dla bezrobotnych. Wielu z nich jeszcze nie uzyskało zgody, jako że stanowe systemy pomocy społecznej nie są przystosowane do obsługi tak wielu petentów na raz.
2 bln dolarów przeznaczone przez rząd federalny na ratowanie amerykańskiej gospodarki nie wystarczają, by zapobiec cięciom zatrudnienia w prawie każdym sektorze gospodarczym. Senat USA jest w trakcie prowadzenia rozmów na temat rozszerzenia pakietu stymulacyjnego o 250 mld dolarów dla małych przedsiębiorstw. W czwartek politycy nie osiągnęli porozumienia w tej sprawie.
Rezerwa Federalna podejmuje kolejne środki nadzwyczajne, by zapewnić funkcjonowanie wrażliwej gospodarki USA. Bank centralny uruchomił w tym celu różne programy o łącznej wartości 2,3 bln dolarów.
Unia Europejska zgodziła się na wprowadzenie pakietu pożyczek wartych w sumie ponad 500 mld dolarów, by pomóc państwom członkowskim, które ucierpiały wskutek pandemii koronawirusa. Kraje takie jak Włochy krytykują wspólnotę za nieudzielenie wystarczającego wsparcia. Pakiet prawdopodobnie zostanie zatwierdzony w przyszłym tygodniu. Przewiduje on 100 mld euro na zasiłki dla bezrobotnych, 200 mld euro w formie pożyczek dla małych przedsiębiorstw i 240 mld euro na służbę zdrowia.
Potencjalne szczepionki
Pfizer (NYSE: PFE) i BioNTech (NASDAQ: BNTX) poinformowały w czwartek o postępach w pracy nad potencjalną szczepionką na koronawirusa. Spółki mogą rozpocząć badania kliniczne na ludziach już pod koniec kwietnia, a więc wcześniej niż planowano. Moderna i Invio także przeprowadzają pierwsze testy swoich potencjalnych preparatów na COVID-19.
Nowe badania Uniwersytetu w Hongkongu wykazały, że wstrzymanie działalności przedsiębiorstw w Chinach było skuteczną metodą zahamowania pierwszej fali pandemii. Naukowcy jednak ostrzegają, że jeśli te ograniczenia zostaną zniesione i nie powstanie skuteczna szczepionka, nastąpi druga fala zachorowań. Wyniki badań zostały opublikowane w dzienniku medycznym "Lancet".
Testy Amazona
Amazon (NASDAQ: AMZN) zapowiedział w czwartek rozpoczęcie prac nad własnym testem na koronawirusa z myślą o pracownikach magazynów. Gigant powołał w tym celu wewnętrzny zespół naukowców, managerów programu, specjalistów ds. sprzedaży i informatyków. Produkt jest już w początkowej fazie rozwoju.
"Nie jesteśmy pewni, jak wiele zdziałamy w najbliższym czasie, ale uważamy, że warto próbować. Jesteśmy gotowi dzielić się wiedzą" - czytamy w oświadczeniu Amazona.