We wtorek Chiny nie odnotowały żadnego nowego zgonu w wyniku koronawirusa. To pierwszy taki dzień od stycznia. Państwo Środka oficjalnie zakończyło w środę okres zamknięcia miasta Wuhan, pozwalając mieszkańcom swobodnie się przemieszczać. Powrót do normalności będzie jednak długim procesem. Osoby opuszczające Wuhan muszą teraz legitymować się specjalnym dokumentem, potwierdzającym, że nie stanowią ryzyka zarażenia. Kraje europejskie także rozważają wznowienie działalności wszystkich przedsiębiorstw, ponieważ środki zaradcze zdają się spowalniać rozprzestrzenianie się wirusa. Niemniej jednak, do końca pandemii jest jeszcze daleko.
Brytyjski premier Boris Johnson nadal znajduje się na oddziale intensywnej terapii. Wielka Brytania zaczyna kwestionować krajowy mechanizm działania, jako że Johnson nie jest w stanie wykonywać swoich obowiązków. Należy zauważyć, że w tym kraju premier nie ma swojego konstytucyjnego zastępcy. Japonia ogłosiła stan wyjątkowy. Nowy Jork i New Jersey zaraportowały we wtorek rekordowo wysoką liczbę zgonów w ciągu jednego dnia, mimo iż zasada społecznego dystansu zaczyna przynosić efekty.
Łączna liczba zachorowań: ponad 1,4 mln
Łączna liczba zgonów: przynajmniej 81 000
Łączna liczba wyzdrowień: przynajmniej 300 000
Spór z WHO
Podczas wtorkowej konferencji prasowej poświęconej koronawirusowi prezydent USA Donald Trump oskarżył Światową Organizację Zdrowia (WHO) o zatajanie ważnych informacji i trzymanie strony Chin. Zagroził także wycofaniem funduszy dla międzynarodowej organizacji, częściowo dlatego, że pod koniec stycznia skrytykowała jego decyzję o zakazie podróży do Chin. W tym samym czasie WHO wydało oświadczenie, że "ograniczanie przemieszania się ludzi i dóbr podczas okresu zagrożenia zdrowia publicznego jest w większości przypadków nieskuteczne".
Trump napisał na Twitterze: "WHO naprawdę nawaliło. Jest finansowane w dużej mierze przez Stany Zjednoczone, a jednak z jakiegoś powodu sprzyja Chinom. Dobrze się temu przyjrzymy. Na szczęscie, odrzuciłem ich radę, by utrzymać otwarte granice z Chinami. Dlaczego dali nam takie błędne zalecenie?"
"New Jork Times" podaje, że Światowa Organizacja Zdrowa potrzebuje około 5 mld dolarów rocznie. USA zostało wezwane do przekazania 111 mln dolarów, ale dobrowolnie dołożyło kolejne 401 mln dolarów.
Nowa polityka Amazona
Amazon (NASDAQ: AMZN) poinformował wtorek, że przeprowadzi testowe wykorzystanie mgły dezynfekującej w centrum na Staten Island w odpowiedzi na skargi pracowników magazynów na brak ochrony przed koronawirusem.
Amazon News opublikowało post na Twitterze: "W ramach kontynuacji badań nad jeszcze skuteczniejszymi środkami zapobiegawczymi dla ochrony zdrowia i bezpieczeństwa pracowników, dokonamy pilotażowego rozpylenia mgły dezynfekującej, co jest powszechną praktyką w szpitalach i samolotach, dopełniającą stosowane już metody czyszczenia."
Ze względu na fakt, iż u niektórych pracowników magazynów zdiagnozowano koronawirusa, zażądano od firmy zamknięcia budynków. Amazon planuje zwiększyć swoją siłę roboczą, by zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na wysyłanie dóbr. Poza tym skupia się na produkcji sprzętu medycznego i odzieży ochronnej.
Więcej testów
Walgreens (NASDAQ: WBA) zapowiedziało otwarcie piętnastu placówek, w których klienci będą mogli uzyskać testy na obecność COVID-19. Zostaną one rozmieszczone w Arizonie, Florydzie, Illinois, Kentucky, Luizjanie, Tennessee oraz Teksasie, a więc tam, gdzie Departament Zdrowia i Usług Społecznych USA spodziewa się kolejnych fal zarażeń.