Koronawirus: aktualizacja – 15 września

Pandemia koronawirusa wyrządziła Stanom Zjednoczonym więcej szkód niż tylko pod względem gospodarczym czy zdrowotnym: poważnie osłabiła ich pozycję na arenie międzynarodowej. Zgodnie z wynikami najnowszego sondażu Pew Research Center, w którym wzięli udział obywatele trzynastu różnych państw, w ciągu ostatniego roku reputacja USA i krajów sojuszniczych, takich jak Niemcy czy Wielka Brytania, znacznie się pogorszyła. Odsetek respondentów, którzy Amerykę ocenili pozytywnie, jeszcze nigdy nie był tak niski, a trzeba zaznaczyć, że Pew przeprowadza podobne sondaże już od prawie dwudziestu lat.

Przyjrzyjmy się nieco dokładniej liczbom. 85% badanych uważa, że Stany Zjednoczone marnie radzą sobie z pandemią koronawirusa. Najkrytyczniej wypowiedzieli się mieszkańcy Belgii, Niemiec, Danii i Korei Południowej, przy czym mniej niż 12% z nich pozytywnie osądziło wysiłki Amerykanów. W Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Włochach i Hiszpanii podobnie myślało 16% badanych obywateli.

Respondenci wypowiedzieli się także na temat działań związanych COVID-19 podejmowanych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) i Unię Europejską. Pozytywne oceny dla WHO przyznało 64% osób, a dla UE - 57%.

Stany Zjednoczone zajmują pierwsze miejsce pod względem potwierdzonych przypadków zachorowań i zgonów na nowego wirusa.

Leczenie

Eli Lilly and Company (NYSE: LLY) poinformowało w poniedziałek, że lek na reumatyczne zapalenie stawów baricitinib, w połączeniu z remdesivirem produkcji Gilead Sciences's (NASDAQ: GILD), przyczynia się do skrócenia czasu hospitalizacji pacjentów chorych na COVID-19 o około dzień. Koncern planuje ubiegać się o zgodę typu EUA (zgodę na stosowanie w nagłych sytuacjach) Agencji Żywności i Leków USA (FDA).

Warto zauważyć, że niektóre szpitale w USA zaczynają odmawiać kupna remdesiviru oferowanego przez rząd federalny. Rzecznik amerykańskiego Departamentu Zdrowia i Usług Społecznych oznajmił w wywiadzie dla Reutresa, że między 6 lipca a 8 września systemy zdrowia publicznego w Ameryce przyjęły około 72% zapasów leku.

Osłabienie sprzedaży sugeruje, że szpitale zaradziły już niedoborom remdesiviru, którym za zgodą FDA można leczyć koronawirusowych pacjentów w ciężkim stanie.

Jedna z placówek medycznych zdradziła Reutersowi, że nie zrezygnowała z gromadzenia farmaceutyku w celu stworzenia odpowiednio dużych zapasów na wypadek kolejnej poważnej fali zachorowań.