Miniony tydzień przy Wall Street, jeśli chodzi o dynamikę handlu na parkiecie, nie należał do szczególnie ekscytujących. Nowy Jork jest głęboko pogrążony w kryzysie związanym z COVID-19, a społeczna kwarantanna w oczywisty sposób wpływa na wolumen na giełdzie. To był tydzień otwarcia wiosennego sezonu wyników kwartalnych i krytycznych danych z sektora sprzedaży detalicznej.
Tydzień giełdowy otworzyła reakcja inwestorów na porozumienie państw członkowskich OPEC z Rosją, mające na celu wspólne ustabilizowanie rynku surowca i ograniczenie produkcji ropy naftowej o 9,7 miliona baryłek dziennie. Porozumienie ma wejść w życie od 1 maja i obowiązywać przez dwa lata, natomiast skala ograniczeń ma być dostosowywana na bieżąco (prognozuje się, że może to być nawet 20 mln baryłek dziennie lub 1/5 światowej produkcji).
Niewątpliwym wstrząsem były środowe dane makroekonomiczne, jakich nie oglądano od dawna. Sprzedaż detaliczna w marcu spadła o rekordowe 8,7% m/m, podczas gdy produkcja przemysłowa spadła o 6,3% tj., w najszybszym tempie od marca 1946 r.
Tymczasem prezydent Trump nakreślił plany ponownego otwarcia gospodarki w trzech fazach. Presja nasiliła się po tym, jak czwartkowe dane z Departamentu Pracy o bezrobociu (5,2 mln wniosków) pokazały, że od połowy marca, czyli początku zamknięcia gospodarki, kiedy zaczęto realizować nakazy zamknięcia firm, około 22 milionów Amerykanów złożyło wniosek o zasiłek dla bezrobotnych. Większość osób ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych pochodzi od branż najmocniej dotkniętych zamrożeniem gospodarki jak usługi, turystyka czy restauracje.
Najwięcej wiadomości korporacyjnych dotyczyło publikacji wyników finansowych. W pierwszym rzucie do wiadomości publicznej podano raporty największych amerykańskich banków jak JPMorgan Chase (NYSE:JPM), Bank of America (NYSE:BAC), Wells Fargo (NYSE:WFC) i Citigroup (NYSE:C), które okazały się zgodne z oczekiwaniami, ale zaskoczyły wysokością odpisów na rezerwy na straty kredytowe - ich wartość wyniosła łącznie 22 mld USD.
Johnson & Johnson (NYSE:JNJ) opublikował wyższe niż oczekiwano zyski za pierwszy kwartał, ale obniżył prognozy dotyczące zysków na cały rok. Ponadto spółka podniosła o 6,3% wysokość wypłaconej dywidendy.
Operator platformy streamingowej Roku (NASDAQ:ROKU) poinformował, że w pierwszym kwartale pozyskał prawie 3 miliony nowych użytkowników, więcej niż prognozy analityków i opublikował całkowitą liczbę godzin strumieniowania na poziomie 13,2 miliarda, czyli o 49% więcej niż rok wcześniej.
UnitedHealth (NYSE:UNH) opublikował wyższe niż oczekiwano zyski za pierwszy kwartał i utrzymał swoje prognozy dotyczące zysków za cały rok.
Sparaliżowane linie lotnicze osiągnęły wstępne porozumienie z rządem USA w sprawie pomocy, która według Departamentu Skarbu ma obowiązywać na kwotę 25 mld USD i objąć wszystkich głównych przewoźników jak American Airlines (NYSE:AAL) (5,8 mld USD) czy Southwest Airlines (NYSE:LUV) (3,2 mld USD). Boeing (NYSE:BA) poinformował, że wznowi produkcję samolotów w swoich fabrykach w rejonie Seattle od przyszłego tygodnia, co oznacza, że około 27 000 pracowników wróci do pracy.
Moderna (NASDAQ:MRNA) ma otrzymać od rządu USA 483 miliony dolarów na przyspieszenie rozwoju i testowania szczepionki Covid-19. Spółka rozpoczęła już testy fazy pierwszej (z trzech).
Póki co inwestorom nie przeszkadzają złe dane gospodarcze, a na giełdzie w najlepsze trwa odbicie, w skali tygodnia ETF na S&P500 (NYSE:SPY) wzrósł o 3%, natomiast ETF na NASDAQ (NASDAQ:QQQ) aż o 7,2%.