W minionym tygodniu amerykańskie indeksy giełdowe zanotowały byczą szarżę, napędzaną głównie przez administracyjny pakiet stymulacyjny dla gospodarki i inne środki pomocy. Tylko w ciągu 3 sesji Dow Jones wzrósł aż o 21%! W czwartek podano do wiadomości publicznej szokującą informację na temat ilości wniosków o zasiłki dla bezrobotnych.
ETF na Dow Jones (NYSE:DIA) osiągnął w tygodniu rekordowe niemal 13% wzrosty, po tym jak ważne komponenty indeksu jak Boeing (NYSE:BA), banki i giganci energetyki dokonali naturalnego odreagowania do fali dwóch tygodni spadków. Ale uwaga - wzrosty odbywają się w skrajnie niesprzyjających warunkach przy znacznie obniżonym wolumenie, gdy na parkiecie rządzą automaty, z uwagi na paraliż Nowego Jorku, jako ognisko koronawirusa w USA.
Bodźcem do zakupów był przede wszystkim pakiet pomocowy dla gospodarki w wysokości astronomicznych 2 bln USD, który w tygodniu był procesowany w Kongresie, natomiast w piątek został podpisany przez prezydenta Trumpa. Mamucia ustawa przewiduje liczne dofinansowania m.in. w ramach funduszu pożyczkowego o wartości 0,5 bln USD dla branż najmocniej poszkodowanych przez kryzys, 367 mld USD dla małych firm czy 250 mld USD na pomoc dla bezrobotnych. Ponadto administracja przeprowadzi wypłaty zapomóg dla obywateli.
Również Rezerwa Federalna ruszyła do działania, zrzucając wszelkie ograniczenia w zakresie luzowania ilościowego zakupów papierów skarbowych. Bank centralny w ostatnich dniach przeprowadził na szeroką skalę akcję skupu aktywów o wartości 625 mld USD.
Niechlubnym rekordem okazały się dane z zakresu ilości wniosków o zasiłki dla bezrobotnych - 3,3 mln wniosków złożonych do 21 marca, to skala ponad dziesięciokrotnie większa od średniej tygodniowej. Dla porównania poprzedni rekord 695 tys. z 1982 roku wygląda jak niegroźna anomalia.
Akcje wspomnianego Boeinga, który wstrzymał produkcję w fabrykach w rejonie Puget Sound na dwa tygodnie z powodu śmierci jednego z pracowników na koronawirusa i co najmniej 30 kolejnych przypadków zakażenie, urosły w minionym tygodniu 70%. Oczekuje się, że producent samolotów otrzyma większość z 17 mld USD pożyczek przeznaczonych na priorytety bezpieczeństwa narodowego.
Z uwagi na silną przecenę ropy naftowej, spółki wydobywcze jak Chevron (NYSE:CVX), Royal Dutch Shell (NYSE:RDS-A) i Total (NYSE:TOL) korygują plany inwestycyjne na kolejne miesiące, w tym planują zawieszenie programów skupu akcji oraz znaczną obniżkę, a nawet wstrzymanie, wypłat dywidend.
Producent odzieży sportowej Nike (NYSE:NKE) podał wyniki za trzeci kwartał podatkowy zakończony 29 lutego 2020 roku, a więc przed drastycznymi krokami administracyjnymi. W tym okresie Nike odnotował przychody na poziomie 10,1 mld USD (wzrost o 5% r/r) oraz zysk na akcję 0,78 USD (oczekiwano 0,56 USD). Sprzedaż rosła we wszystkich regionach z wyjątkiem Chin (spadek o 5%). Nadzwyczajnie dobre wyniki zanotował pion sprzedaży online ze wzrostem 36% r/r. W Chinach sprzedaż internetowa wzrosła ponad 30%, w okresie gdy wiele sklepów firmy było nieczynnych z powodu wybuchu epidemii.
Kilka firm przemysłowych rozszerza lub przekształca linie produkcyjne na sprzęt medyczny. Ford (NYSE:F) współpracuje z General Electric (NYSE:GE) w zakresie respiratorów ratujących życie, podobną współpracę przeprowadzają General Motors (NYSE:GM) z producentem respiratorów Ventech czy Tesla (NASDAQ:TSLA) i Medtronic (NYSE:MDT). 3M (NYSE:MMM) natomiast zwiększa produkcję masek chirurgicznych.
Rynki zostały pokrzepione pakietem pomocowym mającym na celu załagodzenie szkód ekonomicznych. Nadchodzące dni na rynku wydają się być pełne złych wiadomości, ponadto za trzy tygodnie rozpocznie się sezon wyników kwartalnych, gdzie czarno na białym będzie widać pierwszą skalę szkód w amerykańskim biznesie wyrządzonych przez COVID-19.