Wells Fargo (NYSE: WFC) ma kłopoty. Amerykańscy regulatorzy właśnie wlepili im sporą karę o wysokości 250 milionów dolarów.
Kara została nałożona przez Urząd Kontroli Waluty. Oskarżył on firmę o brak poprawy nadzoru nad działalnością hipoteczną i nieprzestrzeganie porozumień z 2018 roku, kiedy to próbowano naprawić lata innych, pomniejszych błędów.
Zgodnie z nakazem wydanym przez Urząd, bank zgodził się na podjęcie kroków w celu poprawy zarządzania ryzykiem i ochrony klientów w ramach swoich operacji pożyczkowych, trzy lata po tym, jak Wells Fargo zapłaciło rekordową grzywnę za serię uchyleń.
Firma przystała na ugodę w 2018 roku, kiedy to zgodziła się zapłacić grzywnę w wysokości miliarda dolarów. Stało się to po tym, jak nie dokonała ona obiecanych korekt oprocentowania kredytów hipotecznych i samochodowych, a także zmusiła miliony klientów do zakupu niepotrzebnych produktów ubezpieczeniowych. Błędy te były dla klientów Wells Fargo bardzo kosztowne - tracili oni miliony dolarów, a także samochody czy domy. Problem jednak w tym, że WF nie spełniło wymogów z pozwu Urzędu z 2018 roku, co ma teraz swoje poważne konsekwencje, bo czas się skończył, a urzędnicy zaznaczają, że Wells Fargo zachowało się niedopuszczalnie. Urząd miał szczególne zastrzeżenia wobec działań, a właściwie braku działań, które firma podjęła w celu zidentyfikowania i spłaty klientów, którzy zostali skrzywdzeni przez bank. Według regulatorów, wysiłki były po prostu niewystarczające.
W oświadczeniu dyrektor generalny Wells Fargo, Charles Scharf, napisał, że nowa kara pokazuje, że potrzeba więcej pracy, aby zająć się "znaczącymi, długotrwałymi niedociągnięciami". "Nasza praca nad zbudowaniem właściwych fundamentów dla firmy o naszej wielkości i złożoności nie będzie przebiegać w prostej linii. Zarządzamy wieloma problemami jednocześnie, a postęp będzie przebiegał wraz z przeszkodami." - dodał.
Nie są to pierwsze kary, które dostaje Wells Fargo. Wręcz przeciwnie, firma ma dość długą historię problemów z rządem federalnym, i to od ponad dekady.
W 2016 roku firma została ukarana grzywną w wysokości 100 mln dolarów za otwarcie milionów rachunków bankowych i kart kredytowych dla klientów bez ich zgody. Już wtedy sprawa mocno negatywnie odbiła się na wizerunku Wells Fargo.
Dwa lata później Rezerwa Federalna zakazała Wells Fargo wzrostu aktywów powyżej 1,95 biliona dolarów po skandalu z nieautoryzowanymi kontami, problemami z nadzorem hipotecznym i pobieraniem ukrytych opłat od weteranów za refinansowanie ich kredytów mieszkaniowych. Bank nadal działa poniżej tego limitu po tym, jak ważniejsi przywódcy wielokrotnie nie dotrzymywali, a nawet ignorowali żądania urzędników federalnych, aby podjąć bardziej agresywne działania w celu zmiany wewnętrznych kontroli.
Za niedociągnięcia leciały głowy. Prawie tuzin czołowych urzędników Wells Fargo, w tym dwóch pełnoetatowych poprzedników Scharfa, zostało wyrzuconych z banku pod presją regulatorów i prawodawców z całego spektrum politycznego. Kilku z nich stanęło również w obliczu zarzutów cywilnych wniesionych przez OCC za nieprzestrzeganie przez Wells Fargo zgodności z federalnymi przepisami bankowymi.
Wells Fargo powstał w 1929 roku w Minneapolis i w 2016 roku zajął 27. Miejsce w rankingu Fortune 500 przedsiębiorstw w USA. Obecnie zatrudnia ponad 265 tysięcy pracowników. Przychód WF za 2020 roku wyniósł 72 miliardy dolarów, a dochód netto 3,3 mld.