Bitcoin wzbił się w ostatnich dniach do poziomu 22 000 dolarów, osiągając najwyższy poziom od ponad miesiąca. Rynek kryptowalut ma nadzieję, że najgorsze warunki inwestycyjne w historii zmierzają ku końcowi.
Według wskazań CoinMetrics największa na świecie kryptowaluta zakończyła się poniedziałkowy handel na poziomie 21 610,59 USD, co oznacza wzrost o 2,76%. Bitcoin osiągnął najwyższy w ostatnich dniach poziom 22 757,36 USD, co stanowi najlepszy wynik od 16 czerwca. Inne kryptowaluty również są na "mikro fali". Głównym bohaterem ostatnich dni jest ETH, druga największa kryptowaluta pod względem kapitalizacji i najważniejszy przedstawiciel altcoinów. Jego wartość wzrosła o 8,94% do 1466 USD w ostatnich dniach. Dobremu nastrojowi pomógł dawno nie widziany pozytywny sentyment na giełdach w Europie i Azji. Kontrakty terminowe na amerykańskie akcje również były wyższe. Kryptowaluty, w szczególności bitcoin, są ściśle skorelowane z obrotem na rynku akcji. Często wzrost akcji poprawia również nastroje na rynku kryptowalut - w szczególności korelacja ta występuje ze spółkami technologicznymi.
Z drugiej strony inwestorzy mają w pamięci niedawną "rzeź", która miała miejsce na rynku kryptowalut. W związku z licznymi negatywnymi uwarunkowaniami na rynku, takimi jak wojna na Ukrainie, inflacja, rozwój koronawirusa czy podwyższanie stóp procentowych (w szczególności przez FED) rynek upadł o 70, a nawet 80%. Sytuacja ta mimo, że była ekstremalna, przez wytrawnych inwestorów była już odnotowywana w przeszłości. Można też powiedzieć, że tak trudnych warunków do inwestowania nie było nigdy. Krach cenowy doprowadził do upadku kilku znanych firm w tej branży, w szczególności funduszu hedgingowego Three Arrows Capital i pożyczkodawcy kryptowalut Celsius, które złożyły wniosek o upadłość. Te upadki spowodowały zarażenie całej branży i sprawiły, że inne powiązane firmy znalazły się pod presją. Koniec końców na rynku zostały tylko tzw. diamentowe ręce, czyli inwestorzy odporni na duże wahania wycen oraz hodlerzy, trzymający swoje kryptowaluty od długiego czasu.
Wiele z tych przypadków spowodowanych było ogromną ilością dźwigni i pożyczek, które miały miejsce w najnowszym cyklu. Przykładowo Three Arrows Capital zaciągnął pożyczki, których nie był w stanie spłacić po upadku krypto. Celsius, który oferował klientom zysk powyżej 18% za zdeponowanie swoich cyfrowych monet podjął działania o wysokim ryzyku, aby zarobić odsetki i spróbować oddać je swoim użytkownikom. Firmy kryptograficzne wyprzedają wszelkie aktywa, co wywarło presję na szerszy rynek. Analitycy twierdzą jednak, że na horyzoncie widać delikatny optymizm. Szczególnie jest to związane z tzw. The Merge sieci Ethereum. ETH ma stać się kryptowalutą ekologiczną i przejść ze sposobu walidacji "proof of work" (standardowego "kopania" krypto) do "proof of stake" (zatwierdzania tokenów przez walidatorów), co ma nastąpić we wrześniu, choć data ta była już wielokrotnie przekładana. Widać jednak wzmożone, dawno nie widziane zainteresowanie inwestorów tokenem natywnym sieci po ostatnich ruchach w górę, choć okres wakacyjny był zwykle spokojniejszy na rynku inwestycyjnym.