Każda inwestycja krótkoterminowa wymaga umiejętności ustalania stosunku ryzyka do zysków. Pierwszą rzeczą, jaką musi zrobić każdy nowy gracz na giełdzie, jest określenie, ile jest się w stanie stracić podczas jeden inwestycji. Szczególnie ważne jest to w przypadku day traderów. Jak zatem poprawnie określić stosunek ryzyka do zysków? Należy wykonać dwa rachunki. Najpierw obliczamy różnicę ceny wejścia i wartości określającej poziom Stop Loss. Potem dzielimy ją przez maksymalną kwotę, którą możesz stracić w przypadku, gdy Twoja pozycja osiągnie limit stopa. Na przykład, wchodzisz na rynek z kwotą 50,1 dolarów i grasz, dopóki nie zostanie Ci 49,90. Jeżeli ustalisz maksymalną stratę na 100 dolarów, podziel ją przez 20 centów. Uzyskana w ten sposób wartość, czyli 500, jest liczbą akcji, które możesz nabyć w tej konkretnej transakcji. Jeżeli okaże się, że nie przyniosła ona zysków, wtedy stracisz wartość maksymalnej straty, a punktem wyjścia będzie 49,90 dolarów.
A co stanie się, jeżeli będzie to zyskowna transakcja? Ile można zyskać, ryzykując 20 centów na akcję? Czy opłaca się ryzykować te 20 centów i zamknąć pozycje w momencie, kiedy zysk będzie wynosił 20 centów? A może lepiej jednak poczekać aż zyski zmaleją do 10 centów lub aż wzrosną do 40? Jak znaleźć odpowiedzi na te wszystkie pytania?
Z czasem nabędziesz umiejętność oceniania stosunku wygranych do przegranych. A jest to ważne, bo taka informacja przyda Ci się na 100%. Na samym początku taki stosunek wynosi statystycznie jeden do jednego.
Ponieważ kwota, jaką jesteś skłonny zaryzykować, pozostaje taka sama, a w każdej transakcji zmienia się tylko limit stopa, można mówić o współczynniku zysku do ryzyka. Załóżmy, że cyfra 1 odzwierciedla wartość 100 dolarów lub 20 centów. Jeżeli zaryzykujesz 1 w celu uzyskania 1, sam zobaczysz, że jest to strategia przynosząca straty, ponieważ wcale nie wychodzisz na zero. Prowizje i koszty transakcji spowodują, że będziesz na minusie. Wynika z tego, że przynajmniej 50% wszystkich Twoich inwestycji musi być zyskowne.
A jeśli zyskałbyś dwa razy więcej niż wynosi wartość 1? Szukaj takich inwestycji, w których zyski będą podwojoną wartością kwoty, którą ryzykujesz. Jeżeli 50% transakcji okazałoby się zyskownych (zakładając, że ryzykujesz 100 dolarów), zysk wynosiłby 1000 dolarów, a straty - 500. Końcowym wynikiem byłoby 500 dolarów zysku netto otrzymanych po 10 inwestycjach. A teraz rozważmy sytuację, w której miałbyś mniej szczęścia i prawdopodobieństwo wygranej wynosiłby tylko 40%. Jeżeli zyskałbyś dwa razy więcej niż wynosi kwota, którą byłbyś skłonny zaryzykować, wtedy zysk wyniósłby 800 dolarów, a straty - 600. Wciąż nie jest źle - wygrałeś 4 razy na 10 transakcji.
Niektórzy z najlepszych inwestorów dokonują tylko jednej lub dwóch inwestycji dziennie, przy czym czekają na odpowiedni moment, w którym mogą zaryzykować 1, by zyskać trzy razy więcej. W tym przypadku prawdopodobieństwo dokonania zyskownej transakcji wynosi mniej niż 30%, a mimo to inwestorzy i tak otrzymają oczekiwany zwrot. A teraz wyobraź sobie, co by było, gdybyś zyskał 3 razy więcej niż ryzykujesz, a stosunek wygranych do przegranych wynosiłby 1:1?