GoodRx (NASDAQ:GDRX) - operator aplikacji do porównywania cen leków na receptę, odnotował w minionym tygodniu bardzo udane IPO i giełdowy debiut. Ta najmłodsza na parkiecie firma technologiczna zwraca uwagę tym, że... regularnie przynosi zyski, co jest rzadkim osiągnięciem wśród nowych spółek wchodzących na giełdę.
GoodRx została założona w 2011 roku przez znanego z Facebooka Douga Hirscha i przedsiębiorcę programistę Trevora Bezdeka. Najprościej rzecz ujmując, GoodRx oferuje użytkownikom porównywarkę leków na receptę oraz bezpłatną listę kart rabatowych i kuponów cyfrowych, aby obniżyć koszty zakupów. Firma z siedzibą w Santa Monica w Kalifornii, pobiera opłaty od tzw. menedżerów świadczeń aptecznych, z którymi współpracuje. W 2019 roku GoodRx za 14,3 miliona USD przejął firmę oferującą internetowe aplikacje do konsultacji z lekarzami (telezdrowie) o nazwie HeyDoctor. Jak twierdzi firma, usługa w okresie pandemicznym jest popularna, ale sama w sobie jeszcze niezbyt dochodowa.
Ale niewątpliwie dzięki pandemii COVID-19, która zmieniła schemat działania publicznej opieki zdrowotnej, firmę GoodRx klasyfikujemy do grupy tych, których biznes rozkwitł. W czasach, gdy coraz więcej ludzi niechętnie opuszcza domy, a dostęp do lekarza jest utrudniony, usługi wirtualnych zakupów leków i wizyty u lekarza nabierają nowego wymiaru. HeyDoctor zapewnia usługi medyczne telezdrowia po obniżonych cenach, a zdecydowana większość konsultacji kończy się receptami, które prawdopodobnie zostaną zrealizowane za pomocą dołączonego kuponu GoodRx. Choć budowanie firmy wokół polityki obniżania cen mogło wydawać się sprzeczne z intuicją, pomysł najwyraźniej zadziałał.
Inwestorzy powinni jednak wziąć pod uwagę fakt dość skomplikowanego systemu rozliczeń leków na receptę i struktur cenowych, występujących na mocno rozdrobnionym rynku amerykańskim. Kiedy konsument używa kodu GoodRx do aktywowania recepty, GoodRx otrzymuje część opłaty, którą apteka musi zapłacić na rzecz menedżera świadczeń aptecznych (pharmacy benefit manager - PBM), który pośredniczy w sprzedaży.
Niemniej jednak, okoliczności pomogły firmie GoodRx znacznie poprawić wyniki sprzed roku. Jak podaje spółka w prospekcie emisyjnym, w pierwszym półroczu 2020 roku zarobiła na czysto 55 milionów USD w porównaniu z 31 milionami USD w analogicznym okresie rok temu. Przychody w pierwszej połowie 2020 r. wyniosły 257 milionów USD, w porównaniu z 173 milionów USD w pierwszej połowie 2019 r. W całym 2019 r. spółka wygenerowała 66 milionów USD zysku przy 388 milionów USD przychodów.
Komentarzy wprawdzie chwalą dokonania firmy w ostatnich miesiącach, jednak wskazują, że dla przeciętnego inwestora model biznesowy spółki, oparty o przepływy pieniężne w skomplikowanym systemie, może być niejasny.
GoodRx wybrał dobry moment do debiutu, ponieważ nowe firmy technologiczne są na fali, a inwestorzy są skłonni płacić za nie wysoką cenę. W IPO GoodRx sprzedał około 34,6 miliona akcji po cenie 33 USD, znacznie powyżej pierwszych szacunków, pozyskując w ten sposób 1,24 miliarda USD brutto. Pierwszego dnia notowań, udziały wzrosły o ponad 50%. Na zamknięcie tygodnia akcje notowano już po 52 USD - to dwukrotnie więcej niż wyceny firmy sprzed ponad tygodnia.
Pozyskane środki GoodRx zamierza przeznaczyć na ogólne cele korporacyjne, w tym potencjalnie przejęcia. Doug Hirsch na konferencji prasowej zaznaczył, że kolejne kroki firmy obejmują rozszerzenie listy zniżek na markowe leki i więcej usług telemedycznych.