Inwestorów można podzielić na dwie grupy. Do pierwszej należą tacy, którzy kupują akcje spółek w trendzie wzrostowym, licząc na zyski z nimi związane. Ich strategia zakłada czekanie na pojawienie się takiego trendu, znalezienie odpowiedniego momentu wejścia i utrzymanie się. Są również inwestorzy, którzy grają na zmianę trendu. Wybierają moment wejścia przy obniżonych cenach akcji spowodowanych trendem spadkowym. Powstaje zatem pytanie: strategię którego typu inwestora lepiej obrać?
Prawdę mówiąc, ten wybór nie zależy to od Ciebie. Pracuję z ludźmi o różnych charakterach i z różnym bagażem doświadczeń już od ponad dekady. W ciągu tych 10 lat udało mi się zauważyć, że każda osoba wykazuje naturalne skłonności w kierunku któregoś z tych dwóch typów. Nie miało znaczenia to czy ktoś był day traderem kupującym akcje dwie minuty po nastąpieniu trendu wzrostowego, czy inwestorem długoterminowym szukającym szczęścia na indeksie Dow. Któryś z tych dwóch typów ujawniał się zawsze samoistnie.
Przeprowadzono wiele badań udowadniających, że korzystniejsza jest strategia grania zgodnie trendem. Z drugiej zaś strony, dostępne są też inne badania, które na piedestale stawiają grę na zmianę trendu. Istnieje między nimi zasadnicza różnica. Kupowanie akcji przy trendzie wzrostowym jest stosunkowo łatwe, natomiast granie na zmianę trendu wymaga sporych umiejętności.
Granie z trendem to przecież podstawowa strategia, którą nowi inwestorzy poznają już na samym początku nauki. Dzięki niej najszybciej wejdą na rynek. Jeżeli więc jesteś nowy na giełdzie i dążysz do osiągnięcia jak największych zysków, podążaj za trendem wzrostowym. Może jednak zdarzyć się tak, że to wcale nie będzie dla Ciebie. W tym przypadku musisz być inwestorem grającym na zmianę trendu. A wtedy, niestety, nie mam dla Ciebie dobrych wiadomości.
Ta strategia jest bardzo trudna. To jakby chcieć przy wysokich falach dobić do portu wielką łodzią. W teorii nie wygląda to na aż tak skomplikowaną rzecz, ale w praktyce nie ma szans, że uda Ci się osiągnąć sukces za pierwszym razem... ani za drugim, ani trzecim. Każdy trader musi znaleźć odpowiedni moment wejścia, aby udało mu się zrozumieć tę strategię. Zanim się to stanie, trzeba będzie poświęcić mnóstwo czasu i pieniędzy. Na pocieszenie powiem, że zawsze może się przecież okazać, że jesteś inwestorem grającym zgodnie z trendem!