'Gaming Wall St' to ciekawy miniserial dokumentalny dostępny na platformie HBO Max, który przedstawia od środka anomalię giełdową związaną z akcjami GameStop, wywołaną przez społeczność Reddit, a także szereg zależności i nadużyć związanych z krótką sprzedażą odbywających się 'na zapleczu' nowojorskiej giełdy.
Serial, który miał swoją premierę na początku marca br. i został wyreżyserowany przez Tobiasa Deml, z narracją Kierana Culkina, stanowi dynamiczny obraz, którego osią fabuły jest chyba największa w historii amerykańskiej giełdy anomalia, której poligonem stały się akcje podupadającej firmy GameStop (NYSE:GME). Wydarzenia ze stycznia 2021 roku, były pierwszym tego typu zjawiskiem w historii, w którym dziesiątki tysięcy drobnych inwestorów-amatorów korzystających z aplikacji Robinhooda (NASDAQ:HOOD) i innych brokerów, zrzeszonych na forum Reddit/WallStreetBets, wspólnie zagrało z niewidzianą wcześniej siłą, przeciwko dużym funduszom hedgingowym z Wall Street. GameStop, którego kurs giełdowy wzrósł 30-krotnie i został 'wypchnięty' w krótkim czasie z 20 USD do prawie 500 USD (według nomenklatury społeczności 'to the moon'), pojawił się na czołówkach mediów, stał się światowym nagłówkiem nr 1, także w tych mediach znajdujących się na co dzień bardzo daleko od rynku finansowego. Tymczasem kurs akcji cały czas rósł, a 'wyciskanie shortów' (tzw. short squeeze), stało się w którymś momencie niebezpiecznie nie tylko dla funduszy tracących miliardy USD, zmuszonych do pokrywania swoich stratnych pozycji, ale i całego giełdowego systemu, stąd też 'silne ręce' czy też 'szara eminencja' postanowiły szybko ten ruch zakończyć używając niedozwolonych metod.
Film został podzielony na dwie części. W pierwszej autorzy przedstawiają widzom historię GameStop, a także nierzadko odhumanizowanej społeczności giełdowych inwestorów, spekulujących akcjami 'all in'. Ruletka. Poznajemy naszych bohaterów, a ich przekrój jest uderzający. Jest wśród nich grupa dwudziestoparolatków z Kalifornii (Kaspar, Austin i Matt), Joshue z Las Vegas, Jason Howell z Tallahassee, który wciąż jest rozgoryczony publicznymi skutkami kryzysu finansowego z 2008 roku i wszystkimi tymi pakietami ratunkowymi, a także prawie bezdomny Tyler z Olympii w stanie Waszyngton mieszkający w samochodzie i komunikujący się ze światem 'z pożyczonego Wi-Fi'. Wszyscy oni spekulowali na GameStop z różnym skutkiem. Ponadto w filmie wypowiada się grupa byłych (nawróconych) ludzi 'z branży', jak weteran Wall Street Tobin Mulshine, tłumaczący mechanizmy krótkiej sprzedaży, które uprawiano w bankach i innych instytucjach. Autorzy, używając często kwiecistego języka, a także licznych gifów, memów i historii o proteście z banerem na niebie "Suck my nuts, Robinhood" , omawiają aferę, gdy aplikacja handlowa Robinhood wyłączyła możliwość kupowania akcji, co doprowadziło do gwałtownego spadku ceny GameStop, a nasi bohaterowie stracili tysiące USD. A później wyjaśniają dlaczego tak się stało, gładko przechodząc do drugiej części dokumentu (w mojej ocenie znacznie trudniejszej i bardziej wymagającej), w której przedstawiona została sieć powiązań pomiędzy instytucjami, przekazującymi sobie zlecenia składane przez inwestorów. Dzięki ekspresyjnej narracji i licznym animacjom obrazującym mechanizmy działające 'na zapleczu', możemy zdobyć interesującą wiedzę na temat nieuczciwych praktyk związanych z 'nagimi shortami', zmowie pomiędzy bankami, w których wszyscy kryją siebie na wzajem, niemocy SEC-u, a także gigantycznej maszyny do zarabiania pieniędzy jaką jest Citadel Securities. I o tym, że apka RobinHood i jej podobne to w istocie słup, niczym dwudziestokilkulatek na fotelu prezesa zarządu w spółce z o.o. Autorzy robią co mogą, aby maksymalnie uprościć swój przekaz, ale to wysoce skomplikowana historia, trzeba oglądać z uwagą, łatwo się pogubić.
'Gaming Wall St' to dwie godziny ostrej giełdowej jazdy, mieszanka ciętego języka, licznych wulgaryzmów wyjętych prosto z dyskusji na forum, a także drobiazgowości działalności systemu finansowego. Wszystko to ubrane jest w sensacyjną krzykliwą narrację, dynamicznie zmontowaną historię, która w gruncie rzeczy - posiłkując się anomalią GameStopu - przedstawia nierówności społeczne, sentyment wkurzonych detalicznych inwestorów, skazanych w większości na porażkę i skubanie przez system współczesnych kapitalistów rządzących giełdowym parkietem, którzy w każdej chwili mogą zmienić reguły gry i dla których WallStreetBets w dłuższym terminie to mięso armatnie.