Szef Forda (NYSE: CEO) Jim Farley ogłosił niedawno, że firma przestanie przyjmować rezerwacje na nadchodzący model elektrycznej ciężarówki F-150 Lightning, który od chwili zaprezentowania cieszy się ogromnym zainteresowaniem.
"Jesteśmy całkowicie zasypani zamówieniami na nasze elektryczne pojazdy, szczególnie na Lightninga" - ujawnił Farley w wywiadzie podczas internetowego wydarzenia CNBC Investing Club: Jim Cramer's Game Plan for 2022. - "Musimy wstrzymać się z przyjmowani rezerwacji, bo mamy ich już tak dużo. Zatrzymaliśmy się na 200 tys."
Nie wiadomo, ile samochodów Ford zamierza wyprodukować w przyszłym roku, ale jak donosi gazeta Automotive News, na 2023 rok planowane jest wypuszczenie 80 000 egzemplarzy. Poza tym przedsiębiorstwo publicznie ogłosiło, że na 2024 rok ustanowiło sobie podobny cel. Według Farleya Ford przymierza się do ograniczenia produkcji ciężarówki Lightning na poziomie "70 000 lub 80 0000 sztuk".
Ceny modelu F-150 Lightning zaczynają się od 40 tys. dolarów, ale wszystko zależy od tego, jaką kupi się wersję. Bazowy wariant przejedzie 230 mil na jednym ładowaniu, zawiera podstawowe wyposażenie, które obejmuje 12-calowy ekran dotykowy.
Konsumenci mogą mieć problem ze znalezieniem innego samochodu w typie nowego Lightninga, ale chociaż na razie niedostępny, wkrótce wróci możliwość jego zamawiania w ilościach większych niż wcześniej.