ETF-y słabo rozpoczynają tydzień. Obecnie czekają na ogłoszenie Fedu

Nowy tydzień przyniósł na rynkach zniżki. W poniedziałek S&P 500 (NYSE: SPY) odnotował głębokie spadki w związku ze słabymi wynikami spółek technologicznych oraz kolejnymi pesymistycznymi wiadomościami z Białego Domu. We wtorek ETF odzwierciedlający notowania indeksu nieznacznie poszedł w górę. Inwestorzy nie są gotowi na podjęcie ryzyka bezpośrednio przed ogłoszeniem przez Rezerwę Federalną podwyżki stóp procentowych, które zaplanowane jest na środę. W tym tygodniu SPY jest tańszy o 1%.

Nasdaq 100 (NASDAQ: QQQ) nie najlepiej rozpoczął tydzień. Akcje wielu przedsiębiorstw technologicznych, które w ubiegłym tygodniu cieszyły się zwyżkami, w tym poszły w dół. Facebook nie jest w tej sprawie żadnym wyjątkiem. Kurs akcji portalu społecznościowego stracił w tym tygodniu już ponad 9%, ponieważ media w dalszym ciągu nagłaśniają skandal związany z kradzieżą danych użytkowników. Od początku tygodnia QQQ potaniał o 2%.

ETF na ropę naftową (NYSE: USO) radził sobie dobrze na początku tygodnia. We wtorek USO wystrzelił o 2%, przełamując techniczną linię oporu. Obecnie fundusz zbliża się do poprzednich rekordowych wartości, drożejąc 2%.

ETF sektora sprzedaży detalicznej (NYSE: XRT) idzie w dół. Po dwóch tygodniach niewielkich 1,5-procentowych spadków odnotowano zmniejszenie się ceny funduszu o dokładnie tyle samo - 1,5%. Różnica jest jednak taka, że stało się to w ciągu dwóch pierwszych dni bieżącego tygodnia. Chociaż wielu sugeruje, że kurs funduszu zbliża się do technicznej linii wsparcia, inwestorzy dokonują sprzedaży, dzięki czemu wolumen cały czas znajduje się na stabilnym poziomie.

ETF na artykuły powszechnego użytku (NYSE: XLP) kontynuuje złą passę z poprzedniego tygodnia. Cena funduszu w poniedziałek i wtorek osiągnęła nowe najniższe wartości. Zdaje się, że uwagę inwestorów przyciągają inne sektory, na przykład ropy naftowej.

W środę najważniejszym tematem na Wall Street będzie podwyżka stóp procentowych Rezerwy Federalnej. W przypadku funduszu obligacji (NYSE: TLT), złota (NYSE: GLD) czy sektora finansowego (NYSE: XLF) możemy spodziewać się wzrostu zmienności.