Firma Ensco (NYSE: ESV) debiutuje na łamach 'Paszportu Do Wall Street'. Spółka świadczy usługi wiertnicze na zlecenie wydobycia ropy naftowej i gazu na całym świecie, jest właścicielem i operatorem przybrzeżnej floty wiertniczej składającej się z 65 zestawów rozmieszczonych w różnych częściach świata od Bliskiego Wschodu, przez Europę i Ameryki. Oferuje również usługi zarządzania na platformach należących do podmiotów zewnętrznych jak na przykład rządowe i niezależne spółki naftowe i gazowe. Firma Ensco została założona w 1975 roku i ma siedzibę w Londynie, w Wielkiej Brytanii.
We wrześniu akcje firmy urosły o 23 proc., a w całym roku 45 proc. Chociaż to niewiele w skali ogromu spadku ostatnich lat, to jednak ceny ropy, nowe kontrakty i pierwsze rekomendacje od analityków pomagają spółce wstać z kolan.
Ostatnie lata były absolutnie niepomyślne dla Ensco jak i każdej innej firmy z branży surowcowej, ponieważ ceny ropy załamały się w 2014 roku i kontrahenci zaprzestali wynajmu platform do poszukiwań surowca w celach oszczędnościowych. Co gorsza, firmy wiertnicze, które były nieprzygotowane na tak poważny kryzys, wydały w poprzednich latach miliardy USD na rozwój floty, kiedy trwała hossa na ropie. Wiele z firm nie wytrzymało obciążeń wynikających z wysokiego zadłużenia i zbankrutowało.
W obecnych czasach, kiedy ceny ropy podeszły do góry, producenci ropy powoli sięgają do portfeli, a to znów otwiera możliwości dla Ensco do poprawy swoich notowań. Ceny ropy naftowej rosną od wielu miesięcy, a odmiana Brent wyrównała niedawno poziomy 82 USD za baryłkę po raz pierwszy od czterech lat, po tym jak OPEC zapowiedział, że nie zwiększy produkcji. Ten scenariusz zwiększa prawdopodobieństwo, że koncerny naftowe dokonają więcej odwiertów morskich, co byłoby dobrą wiadomością dla Ensco. Pierwsze nowe kontrakty - wiercenia w okolicach Meksyku dla Talos Energy, rozpoczną się już w listopadzie. Poprawa nastrojów na rynkach surowcowych powoduje, iż analitycy stają się coraz bardziej optymistyczni w postrzeganiu sektora, wydając rekomendacje z cenami docelowymi dla spółki. Początek miesiąca października przyniósł informację, iż spółka ma zamiar zakupić inną firmę z branży - Rowan Companies (NYSE: RDC). Ensco wierzy, iż połączenie z Rowan wygeneruje około 150 mln USD rocznych oszczędności. Inwestorom ta informacja się spodobała. Jest to druga tak duża transakcja kupna dla Ensco od czasu kryzysu na rynku ropy naftowej, w ubiegłym roku dokonano zakupu zadłużonego po uszy, ale z nowoczesną flotą Atwood Oceanics w promocyjnej cenie za 6,9 mld USD.
Wraz z poprawą nastrojów na rynkach ropy naftowej, od dawna oczekiwane ożywienie na rynku wiertniczym na morzu zaczyna się odbezpieczać. Z tego względu perspektywy dla firmy Ensco są coraz lepsze, co nie oznacza, że firma szybko wróci do o stratosfery zysków znanych sprzed naftowego kryzysu. Cena akcji firmy wydaje się być atrakcyjna dla inwestorów, którym nie straszna zwiększona zmienność i mają (bardzo) długoterminowe nastawienie. Według najnowszych informacji ze spółki, w bieżącym okresie 2/3 platform jest w użyciu w porównaniu do 9/10 w 2014 roku.