Prezydent Trump ogłosił ku powszechnemu zdziwieniu, że zwolnił sekretarza stanu i byłego dyrektora generalnego ExxonMobile (NYSE: XOM), Rexa Tillersona. Ogłoszenie, podobnie jak wiele oświadczeń Trumpa, zostało opublikowane na Twitterze: "Mike Pompeo, dyrektor CIA, zostanie nowym sekretarzem stanu. Wykona świetną robotę! Dziękuję Rexowi Tillersonowi za jego zasługi! Gina Haspel zostanie nowym dyrektorem CIA i pierwszą kobietą na tym stanowisku. Gratulacje dla wszystkich!". Demokraci zwracają uwagę na nagłe zwolnienie Tillersona jako świadczące o panującym chaosie w Capital Hill. "Nic dziwnego, że prezydent ma problem z przyciągnięciem ludzi wysokiego kalibru do swojej administracji, kiedy podcina skrzydła tym, których rzekomo szanuje, a nawet ich upokarza"- powiedziała Nancy Pelosi, przywódca demokratycznej mniejszość w Izbie Reprezentantów. "Ilekroć następca Sekretarza Tillersona uda się na spotkania z zagranicznymi przywódcami, jego wiarygodność będzie się zmniejszała , ponieważ będzie postrzegany jako ktoś, kto może stracić swoje stanowisku w każdej chwili ". Inni Demokraci, tacy jak Senator Deleware Chris Coons, komentowali, że czas przeprowadzenia zmiany prowadzi do zamieszania "To, że prezydent zdecydował się zwolnić swojego sekretarza stanu dokładnie w momencie, gdy odpowiednia dyplomacja jest kluczowa do osiągnięcia postępów w rozmowach Koreą Północną, jest dla mnie czymś bardzo nieodpowiedzialnym."
Tillerson nie zgadzał się z Trumpem w wielu kwestiach: faworyzował porozumienie nuklearne z Iranem, do którego prezydent pałał niechęcią; chciał, aby USA nadal angażowały się w porozumienie paryskie, z którego Trump się wycofał, oraz podkreślał wagę zaangażowanego dialogu z Koreą Północną w celu utrzymania pokojowych stosunków, podczas gdy Trump wielokrotnie groził działaniami wojskowymi.
Chociaż może się wydawać, że jest to spór osobisty, niektórzy eksperci wyrazili głębsze zastrzeżenia co do kwalifikacji Tillersona, a także co do tego, czy był on dobrym sekretarzem stanu. Jego doświadczenie jako dyrektora generalnego ExxonMobile dało mu zdolność wywierania nacisku na wiele krajów Bliskiego Wschodu, jak i na prezydenta Rosji Władimira Putina. Jednak zagraniczni dyplomaci skarżyli się, że Sekretarz Stanu nie oddzwaniał na ich telefony. Tillerson organizował również spotkania z przedstawicielami innych państw na stanowiskach równorzędnych do jego bez wcześniejszego powiadomienia ich przełożonych i często odwoływał te spotkania bez żadnych wyjaśnień. Kształtowanie polityki w Departamencie Stanu pod jego rządami ograniczyło się w zasadzie do rozmów między Tillersonem i jego jednym doradcą, z których żaden nie posiadał koniecznego do wykonywania tej pracy doświadczenia.
Pomimo tych niedociągnięć, w dużej mierze to właśnie różnice ideologiczne między Trumpem a Tillersonem były bodźcem do jego zwolnienia. Główną konsekwencją ekonomiczną odejścia Tillersona jest niepewność w przemyśle naftowym. Pompeo, w przeciwieństwie do swojego poprzednika, nie popiera porozumienia nuklearnego z Iranem. Ponadto podziela poglądy prezydenta Trumpa na temat polityki zagranicznej, według których preferowane są rozwiązania militarne. Wielu wierzy, że Pompeo będzie współpracował z Trumpem, aby wprowadzić bardziej represyjne środki przeciwko krajom, które postrzega jako rywali. Może to obejmować bardziej surowe sankcje wobec Wenezueli, co w połączeniu z potencjalnym wycofaniem się USA z porozumienia nuklearnego z Iranem podnosi ryzyko geopolityczne na rynkach ropy naftowej. To z kolei może doprowadzić do zakłóceń w wydobyciu ropy, w skutek czego podaż zaczyna słabnąć podobnie jak ma to miejsce w obliczu dużego popytu. Doprowadzi to do wzrostu cen ropy naftowej na całym świecie.
Konsekwencje zastąpienia Tillersona przez Pompeo na stanowisku Sekretarza Stanu jeszcze nie są widoczne, ponieważ społeczność międzynarodowa czeka, aby zobaczyć, jak były szef CIA radzi sobie na swoim nowym stanowisku.