Akcje World Wrestling Entertainment (NYSE: WWE) wzrosły o 138% w pierwszych sześciu miesiącach roku. To skutek ostatnich działań firmy, które przyczynią się do zwiększenia zasięgu emitowanych programów. Lubisz wrestling?
Akcje sportowo-rozrywkowego przedsiębiorstwa stały się popularne, gdy ogłoszono planowane podpisanie nowych umów nadawczych, aby zwiększyć zasięg regularnie emitowanych programów (tzw. tygodniówek) takich jak SmackDown Live i Monday Night Raw. W maju rozpoczął się gwałtowny wzrost (skok o 30 proc. w tydzień!), po tym, jak pojawiły się sygnały, że będzie to korzystne dla nowych transakcji z Comcast (NASDAQ: CMCSA) i Twenty-First Century Fox (NASDAQ: FOX) (NASDAQ: FOXA).
26 czerwca 2018 r. firmy WWE i FOX ogłosiły podpisanie pięcioletniego kontraktu o wartości 1 mld USD. Na mocy umowy, SmackDown Live będzie emitowany w sieci FOX w piątkowe wieczory co tydzień. Natomiast Comcast rozszerzył swoje prawa do Air Raw na pięć lat. The Hollywood Reporter twierdzi, że cena wynosi 265 mln USD rocznie, w sumie ponad 1,3 mld USD. Umowy powinna dać WWE mnóstwo pieniędzy, gdyż to najwyższe jak do tej pory sfinalizowane kontrakty, a także szeroką ekspozycję na nowe obszary i może stworzyć katalizator dla znacznego wzrostu popularności profesjonalnych zapasów. Tym samym WWE dystansuje konkurencję w postaci innych federacji. Umowy zaczną obowiązywać w październiku 2019 r. i dotyczą tylko obszaru Stanów Zjednoczonych.
Rajd na akcjach WWE trwa od drugiej połowy października ubiegłego roku, gdy spółka w końcu wyrwała się z długiego trendu bocznego. Dało to zawrotny wynik na poziomie wzrostu o 280 proc. w ciągu ostatniego roku. Czy spółka się fundamentalnie nie przegrzała i nadszedł czas na sprzedaż?
Zdania analityków zza oceanu są podzielone. Wrestling to gorący produkt, a zakontraktowane szersze pasmo dystrybucji wyniesie ów sport na jeszcze szersze obszary. Rynek kupił wprawdzie pewne, acz odległe wydarzenia, firma nadal jest silną marką, znaną na rynku od lat, powinna poprawiać swoje przychody i rentowność również w przyszłości. Oczekuje się, że zysk WWE wyniesie 1,41 USD za akcję w 2019 r., co będzie stanowić 53 proc. poprawę w stosunku do przewidywanego EPS spółki na rok bieżący. Kilka dni temu departament analiz od Morgan Stanley (NYSE:MS) podniósł cenę docelową akcji do 100 USD. "WWE może być najsilniejszym przykładem szybkiego wzrostu wartości treści na rynkach publicznych" - napisał analityk Benjamin Swinburne i dodaje "WWE zyskuje ogromny wzrost siły nabywczej, a perspektywy w przychodach związanych z tymi nowymi prawami jest wyjątkowo wysoka". Ogólnie rzecz ujmując, udawane zapasy weszły już na dobre w mainstream rodzinnej rozrywki za oceanem, dzięki temu spółka w najbliższych latach zarobi bardzo dużo dolarów, korzystając z możliwości zwielokrotnienia sprzedaży przy wsparciu zwiększonych zasięgów. Natomiast w Polsce interesuje się tym sportem garstka fanów.