Według CNBC powołującego się na anonimowe, aczkolwiek pewne źródła, do przejęcia ma dojść już w przyszłym tygodniu. Wartość transakcji może przekroczyć 60 miliardów dolarów, bowiem na taką kwotę wycenia się aktywa 21st Century Fox (NASDAQ: FOX), firmy należącej do Ruperta Murdocha.
Co wchodzi w skład aktywów o takiej wartości? Mowa m.in. o studiu filmowym i telewizyjnym 20th Century Fox, grupie FX Networks, międzynarodowych kanałach telewizyjnych, w tym National Geographic, Fox Sports, Fox News, firmie Star India, a także udziałach w Sky oraz w Hulu. Co najbardziej interesuje firmę zarządzaną przez Roberta Igera? Przede wszystkim Star India TV, studio Hollywood Twentieth Century Fox, część kanałów telewizyjnych, w tym m.in National Geographic Fox 21 Television Studios, i 39% udziałów w brytyjskim nadawcy satelitarnym Sky znajdujących się w posiadaniu Foxa oraz udziały w Hulu, w którym swoją drogą Walt Disney Company (NYSE: DIS) posiada już swoje udziały. Nie ulega wątpliwości, że jeśli transakcja zostanie sfinalizowana, powyższa lista może ulec zmianie.
Jak pewnie każdy z Was się domyśla rynki błyskawicznie zareagowały na tą wiadomość, jednak nie były to jakieś wielkie wahania - cena akcji 21st Century Fox nieznacznie wzrosła, z kolei cena akcji Disneya spadła o niespełna 3%. Podobny spadek zanotowały papiery wartościowe firmy Comcast (NASDAQ: CMCSA). Dlaczego o tym wspominam? Spółka ta jakiś czas temu przymierzała się do kupna Walt Disney Company, teraz jest zainteresowana kupnem... FOX-a . Skąd pomysł kupna tak dużego przedsiębiorstwa z branży medialnej jakim jest 21st Century FOX? Nie jest tajemnicą, iż firma posiada ogromne zasoby pieniężne - wszak na dwóch ostatnich częściach Gwiezdnych Wojen firma zarobiła prawdziwe krocie, a przecież lada moment do kin wchodzi trzecia, ostatnia część, która zapewne pobije kolejne rekordy finansowe. Ponadto Disney posiada w planach uruchomienie własnej usługi streamingowej - zakup FOX-a to nie tylko doskonała okazja na zainwestowanie posiadanej gotówki, ale i gwarancja szerokiej oferty filmowo-serialowej.
Z drugiej strony, dlaczego firma zarządzana przez Ruperta Murdocha miałaby zostać sprzedana? Mówi się, iż firma znajduje się obecnie na szycie w swoim cyklu życia, a sam Murdoch może już nie mieć pomysłu na dalsze zwiększanie wartości firmy, jeśli więc nadarza się okazja na sprzedaż przedsiębiorstwa w dobrej cenie najpewniej zdecyduje się na taki krok. Pozostaje jeszcze jedno bardzo ważne pytanie, mianowicie, czy firma zarządzana przez Igera dostanie zgodę administracji Donalda Trumpa na przeprowadzenie takowej transakcji - udział Disneya w rynku telewizyjny może się zwiększyć do poziomu naruszającego prawo antymonopolowe. Jak mógłby wyglądać wówczas rynek mediów strumieniowych? Cóż zapewne byłaby to konkurencja właśnie Disneya, który zaprzestałby dostarczania swoich materiałów Netflixowi, z Amazonem (NASDAQ: AMZN) oraz wspomnianym (oczywiście) Netflixem. Firma 21st century fox posiada prawa do takich tytułów jak Deadpool, Avatar, czy X-men, a to przecież tylko niektóre z marek. Z całą pewnością można stwierdzić, iż "gra" toczy się o ogromną stawkę. Ciężko przewidzieć, co taka transakcja oznaczałaby dla widzów, spekuluje się, iż wreszcie pojawiłaby się szansa na połączenie wspomnianych X-menów z Avengersami, jako fan Marvela muszę przyznać, iż na taki film czekałbym z dużą niecierpliwością.