Defense Distributed szuka pomocy u krypto-społeczności

Wzbudzający kontrowersje amerykański start-up Defense Distributed znalazł się w poważnych kłopotach i w związku z tym o pomoc zwrócił się do społeczności kryptowalutowej. Defense Distributet to organizacja niedochodowa z siedzibą w Teksasie, kierowana przez anarchistę i aktywistę Cody'ego Wilsona. Została ona założona w celu rozprowadzania projektów broni do drukowania 3D, które można było ściągnąć z jej strony internetowej. Po tym jak na początku sierpnia kilku stanowych prokuratorów generalnych w USA pozwało start-up, sąd federalny stanu Waszyngton uznał, że należy wprowadzić tymczasowy zakaz publikacji dziesięciu schematów broni, a witrynę, na której były one dostępne, zamknąć. Jednak Cody Wilson nie zamierza się poddać i zapowiada podjęcie walki w sądzie. W drugiej połowie sierpnia 30-latek zaapelował do entuzjastów cyfrowych monet, prosząc na Twitterze (NYSE: TWTR) o wpłatę środków na pokrycie kosztów związanych z obroną prawną Defense Distributed.

W tweecie Wilsona czytamy: "sfinansowane w 22% na http://DEFCAD.com. Dziękuję, że wierzycie w tę walkę. Bitcoinowe wieloryby, gdzie jesteście?" Pod koniec sierpnia mężczyzna zdołał zebrać już 109 000 dolarów, co stanowiło 27% docelowej kwoty, a więc 400 000 dolarów. Wpłat można dokonywać w dolarach amerykańskich, Bitcoinie oraz Bitcoin Cash (BCH). Warto wspomnieć, że datki zarówno w formie kryptowalut, jaki i te wpłacone przy użyciu karty kredytowej kwalifikują się do odliczenia od podatku federalnego.

Część użytkowników Twittera jest przeciwna organizowanej przez Wilsona akcji ze względu na współpracę z Bitcoin.com oraz Roger Ver. Inni pytali natomiast, dlaczego nie przewidziano opcji płacenia monetami takimi jak Monero (XMR) czy Zcoin (XZC). Jeszcze inni dziwili się, dlaczego start-up postanowił dochodzić swoich racji w sądzie, kiedy mógłby po prostu udostępnić projekty na platformach takich jak BitTorrent czy OpenBazaar. Była także grupa zwolenników działań Wilsona, która zobowiązała się do finansowego wsparcia.

Kontrowersja tej sprawy polega na tym, że wielu zwykłych obywateli oraz organy ścigania twierdzą, że nienamierzalne, dostępne do ściągnięcia w Internecie projekty broni stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego, a także doprowadzą do jeszcze większej liczby zranień i zgonów. Osoby popierające Cody'ego Wilsona przekonują, że możliwość ściągania schematów Defense Distributed zawarta jest w Pierwszej Poprawce do Konstytucji Stanów Zjednoczonych oraz gwarantuje ją wolność słowa. Zgodnie z osądem Electronic Frontier Foundation, organizacji pozarządowej dbającej o przestrzeganie wolności obywatelskich w cyfrowym świecie, pliki stworzone przez start-up Wilsona podlegają konstytucjonalnej ochronie przed rządową cenzurą. Głównym celem Defense Distributed jest zapewnienie dostępu do samoobrony każdemu obywatelowi USA.

Dyskusja ożywiła się w ostatnim czasie jeszcze bardziej, kiedy Amazon (NASDAQ: AMZN) wprowadził zakaz sprzedaży projektów broni, powołując się na naruszenie swojej polityki. Podczas gdy trwa prawna walka między "obozami" zwolenników i przeciwników Wilsona, kryptowaluty mogą odegrać w niej znaczną rolę niezależnie od wyniku. Rzecz w tym, że cyfrowe monety oraz Defense Distributed prezentują bardzo podobne rozumienie pojęcia "wolność".

Autor posiada niewielką ilość BTC.