Ciężko wyobrazić sobie współczesny świat bez kawy. Od kiedy jej picie rozpowszechniło się w XV wieku, stała się ona nieodzownym elementem kultury oraz wszechobecnym produktem pitym przez społeczeństwa na całej Ziemi. Kawa jest po wodzie i piwie najczęściej spożywanym napojem. Na świecie wypijanych jest dziennie ponad 2 miliardy filiżanek. Ten czarny napój powstaje z ziaren kawowca (Coffea), które wzmacniają gospodarkę tropikalnych krajów dzięki temu, iż są cennym produktem eksportowym. Wszystko to pogłębia konsekwencje potencjalnego zniknięcia kawy z naszej Ziemi. Ale czy to w ogóle możliwe?
Winę ponosi za to zmiana klimatu. Jak wynika z raportu The Climate Institute, rosnąca temperatura na całym świecie będzie powoli niszczyć gospodarkę w krajach równikowych. Mowa tu krajach, takich jak Kolumbia, Brazylia oraz Wietnam, czyli największych eksporterach kawy, gdzie towar ten stanowi główne źródło dochodu. Rosnące temperatury naruszą równowagę ekosystemu, co zmniejszy ilość tych cennych ziaren. Wysoka temperatura sama w sobie jest niszcząca, ale umożliwi ponadto rozwijanie się i rozprzestrzenianie różnych gatunków grzybów oraz szkodników, zwłaszcza tych, które żywią się uprawami. Kawa z pewnością na tym ucierpi. Do 2050 r. obszar ziem uprawnych zmniejszy się o połowę. Co więcej, przewiduje się, że do 2080 r. dzika kawa może stać się luksusem z przeszłości. Ta prognozowana katastrofa tragicznie skomplikuje wiele ludzkich losów.
Nawet jeśli uda nam się powstrzymać wyginięcie kawy, rosnące temperatury tak czy inaczej wpłyną na rynek, choć może w nieco łagodniejszym stopniu. Smak i aromat niektórych gatunków kawy mogą zmienić wzorce konsumpcyjne, a tym samym sprawić, że zmieni się stan konkurencji na tym rynku. Dwa głównie spożywane rodzaje kawy to arabika (najpopularniejszy gatunek) oraz robusta (która stanowi 30% światowej konsumpcji). Jeśli przewidywania okażą się prawdą, ze względu na brak zróżnicowania genetycznego tych rodzajów kawy, zostaną one najbardziej dotknięte zmianą klimatu. Może to spowodować wzrost mniej znanych gatunków kawy, co doprowadzi do stworzenia innego rynku niż ten zdominowany przez arabikę i robustę. Ostatecznie jednak, możliwości uprawy tego cennego produktu znacznie się zmniejszą.
Czy można jednak zapobiec tej smutnej wizji przyszłości? Biorąc pod uwagę tempo zmian klimatu oraz wzrost temperatury, raczej nie. Wysiłki mające na celu odwrócić ten stan są podejmowane i zyskują coraz większą popularność w polityce. Ostatnio Chiny oraz Stany Zjednoczone zgodziły się podpisać Porozumienie Paryskie w sprawie zmian klimatu. Jednak w dłuższej perspektywie przyszłość wygląda ponuro i nie napawa nadzieją, zwłaszcza tych, którzy polegają na i uwielbiają ten jeden z najpopularniejszych od wieków napojów na świecie.