Jednym z zeszłorocznych wielkich zwycięzców rynku giełdowego w ubiegłym roku, notującym 64 proc. wzrost ceny akcji, była spółka The Meet Group (NASDAQ:MEET), która jest deweloperem aplikacji mobilnej rozrywki i publikowania treści społecznościowych. Dobra passa trwa także na początku nowego roku - spółka rośnie już kolejne 20 proc. dzięki poprawie wcześniejszych prognoz. Jak na tak niewielką firmę (zaledwie 400 mln USD kapitalizacji giełdowej), amerykańskie media rozpisują się na temat jej działalności nadzwyczaj dużo. Meet Group debiutuje w 'Paszporcie'.
Wzrosty akcji na spółce i rosnąca popularność wśród giełdowej społeczności traderów, inwestorów i analityków, nie wzięła się znikąd. Firma prowadząca w gruncie rzeczy prosty i niewielki internetowy biznes (szacowane przychody w 2018 roku około 174-180 mln USD), w przeciwieństwie do nadmuchanych dziesiątek fintech'ów czy startup'ów przynoszących nierzadko koszmarne straty, stabilnie podnosi swoje wyniki, zaskakując Wall Street cyferkami w bilansie. "Kontynuujemy wzrost przychodów z video we wszystkich naszych aplikacjach" - mowił Geoff Cook, dyrektor generalny. Firma zarabia głównie na reklamach oraz płatnościach od użytkowników - najczęściej w formie sprzedaży wirtualnych prezentów, których sprzedała już ponad 100 mln sztuk, od czasu uruchomienia platformy video.
Główne aplikacje od firmy to MeetMe, LOVOO, Skout i Tagged oraz serwisy internetowe meetme.com, skout.com, tagged.com, hi5.com oraz lovoo.com, skupiające około 14,5 mln użytkowników, których głównym zadaniem jest integrowanie i kojarzenie ze sobą mobilnych userów w formie przypadkowych czatów, nawiązywania przyjaźni czy umawiania się na randki. Ostatnim mocno rozwijanym projektem od spółki jest uruchomiona około 2 lat temu platforma do transmisji na żywo, która zyskuje coraz większą popularność i co najważniejsze, zarabia na reklamach. Według dyrektor generalnego Geoffa Cooka portal transmisji na żywo stał się fundamentem działalności spółki, znacznie przyczyniającym się do dobrze odbieranych przez rynek publikacji finansowych. Obecnie około 870 tys. użytkowników codziennie (wzrost o 1/3 r/r, według danych za Q3 2018 roku) loguje się do platformy, a spółka wylicza, że aktywność społeczności przekłada się ponad 1/3 łącznych przychodów w ujęciu rocznym (szacuje się około 71 mln USD). Spółka jest zdania, że projekt platformy strumieniowej jest dopiero w początkach istnienia oraz, że transmisja na żywo idealnie wpasowuje do misji firmy czyli ułatwianie kontaktu z ludźmi.
W ramach platformy video od niedawna funkcjonuje usługa 'Battles'. Para użytkowników transmisji na żywo i ich widzowie łączą się, by rywalizować w czymkolwiek, od tańca do żartów. Widzowie głosują na zwycięzcę za pomocą wirtualnych prezentów. Codziennie na platformach społecznościowych odbywa się średnio 30 000 bitew dziennie. Niektórzy zagraniczni dziennikarze są zdania, że pomysł połączenia społeczności randkowej z bitwami to posunięcie genialne w swojej prostocie, które w kolejnych kwartałach zapewni spółce ciężarówkę dolarów płynących wirtualną autostradą na konta spółki.
Według wstępnych wyników finansowych za ostatni kwartał, oblicza się, że przychód spółki osiągnął 52,3 mln USD, co stanowi wzrost o 30 proc. rok do roku - i znacznie wykracza poza 47,8 do 48,8 mln USD, w które zarząd celował trzy miesiące temu. W związku z tym, Meet Group w naturalny sposób zwiększa całoroczną prognozę, co uczyniono już czterokrotnie w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy, mając na względzie wyniki za cały 2018 roku.
Oto skąd tak imponujące wzrosty. Cena akcji idzie w zgodzie z fundamentami.