Bill.com (NYSE: BILL) choć na rynku publicznym notowany jest ledwo od kilku tygodni, stał się już wyjątkowym aktywem. Po słabym sezonie IPO w ubiegłym roku, firma zajmująca się realizacją płatności elektronicznych, z hukiem - na krótko przed Świętami Bożego Narodzenia - zainaugurowała notowania na głównym parkiecie, uzyskując pierwszego dnia blisko 70% stopy zwrotu. Inwestorzy wierzą, że Bill robi dobry biznes. No właśnie - jaki?
Obserwatorzy sektora IPO zastanawiają się, czy ten niewielki start-up z potencjałem, który bez medialnej 'pompy' z sukcesem sprzedał akcje i zadebiutował na rynku publicznym, może 'skubnąć' coś z biznesu dużo większego, ale skostniałego PayPal (NASDAQ:PYPL). Okazuje się, że może, bo konsekwentnie rozwija swoją niszę.
--- Przeczytaj poradnik: Wyższa szkoła jazdy, czyli jak inwestować w akcje IPO? ---
Założony w 2006 roku przez Rene Lacerte, Bill.com zapewnia oprogramowanie dla przedsiębiorstw, które pomaga małym i średnim firmom we wszystkich branżach zarządzać płatnościami klientów. W swoim prospekcie emisyjnym firma zwróciła uwagę, że ponad 90% małych i średnich przedsiębiorstw nadal polega na papierowych czekach do dokonywania i otrzymywania płatności. Oprogramowanie od Bill.com może usprawnić te procesy. Spółka obecnie obsługuje ponad 81 tys. klientów, w całym 2019 roku pośredniczyła w transakcjach o wartości ponad 70 mld USD, współpracuje z Mastercard (NYSE:MA) i JP Morgan'em (NYSE:JPM), a także prowadzi rozległą sieć partnerską z 3/4 największych firm księgowych w Stanach Zjednoczonych. Do skali działalności PayPala jeszcze mu wprawdzie daleko, ale Bill z interesującym modelem biznesowym i niskimi cenami usług, rośnie szybko i tylko kwestią czasu jest uzyskanie przez spółkę rentowności, gdy skala działania wzrośnie. Firma wykazała wzrost przychodów o 67% r/r w 2019 roku fiskalnym oraz o 57% r/r w pierwszym kwartale 2020 roku fiskalnego. W Stanach Zjednoczonych jest około 20 milionów małych i średnich firm, które prędzej czy później będą zmuszone korzystać z rozwiązań elektronicznych płatności, tymczasem według analityków komentujących grudniowe wejście Billa na parkiet, rynek płatności B2B jest wysoce niezagospodarowany.
Debiut Bill.com na głównym parkiecie NYSE - pracownicy firmy mieli powody do zadowolenia
Wśród analityków komentuje się również inną wersję zdarzeń, a mianowicie możliwość ewentualnego przejęcia. René Lacerte, założyciel i dyrektor generalny Bill.com, ma doświadczenie w tym temacie, ponieważ sprzedał swoją poprzednią firmę, PayCycle, firmie Intuit w 2009 roku. Inwestorzy giełdowi mogą zakładać się, że weteran oprogramowania finansowego będzie chciał prędzej czy później wykonać podobny manewr.
Spółka poinformowała, iż wyniki finansowe za drugi kwartał fiskalny zakończony 31 grudnia 2019 r., opublikuje po zamknięciu rynku w czwartek 6 lutego 2020 r. Będzie to pierwsza publikacja kwartalna spółki jako podmiotu publicznego.