Warrena Buffeta nie trzeba nikomu przedstawiać. Warto korzystać z faktu, że duże fundusze notowane na giełdzie jak Berkshire Hathaway (NYSE: BRK-A) (NYSE: BRK-B) są zobowiązane do publikacji raportów do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, które pokazują, co robią. W przypadku Berkshire Hathaway, najnowszy raport pokazuje, że traderzy funduszu kupili akcje Apple Inc. (NASDAQ: AAPL), Bank of New York Mellon Corporation (NYSE: BK) i Teva Pharmaceutical Industries (NYSE: TEVA). Czy zatem warto obserwować zakupy inwestora, który do dzisiaj nie używa komputera?
Z Applem wiąże się ciekawa historia, którą pochwalił się Buffet w 2012 roku. Kilka lat wcześniej inwestor polecił Steve'owi Jobsowi, aby nadwyżki gotówki Apple wykorzystał do skupu akcji spółki, ale sam tego nie zrobił. Od tego czasu akcje spółki mocno zyskały na wartości, a Berkshire Hathaway kupiło pierwszy pakiet dopiero w 2016 r. Według raportu w czwartym kwartale 2017 r. dokupili kolejne 31,2 mln udziałów, zwiększając swoją łączna ekspozycję do ponad 165 mln akcji.
Decyzja o zbudowaniu tak mocnej pozycji akcyjnej w największej spółce na świecie, sugeruje, że fundusz Buffeta nie martwi się zbyt informacjami o przewartościowaniu firmy czy chwilowymi problemami ze sprzedażą nowych iPhone'ów. Zamiast tego panuje przekonanie, że konsumenci chętnie unowocześnią swoje starzejące się telefony i nadal będą kupować nowe wersje smartfonów. Buffet kupując kontener akcji Apple'a pokazuje, że jest przekonany o swojej racji, a biorąc pod uwagę jego decyzje z przeszłości, można zauważyć, że myli się rzadko.
Raport wskazuje, ze fundusz Buffeta poczynił zakupy również w Bank of New York Mellon, spółce o kapitalizacji rynkowej wynoszącej 59 mld USD, która oferuje zarządzanie inwestycjami, funduszami, pożyczki, płatności globalne, bankowość i usługi rozliczeniowe. Prowadzi także pion bankowości korporacyjnej. W 2017 r. bank zarobił 3,9 mld USD (3,72 USD na akcję), co stanowi wzrost o 18% od 2016 r . Łączne przychody wyniosły 15,5 mld USD, o 2% więcej niż w 2016 r. To wyjaśnia dlaczego Buffett zwiększył swój udział w banku o 10,6 miliona akcji, do 60,8 miliona akcji, co stanowi dziesiątą co do wielkości pozycję w akcjonariacie Bank of New York Mellon.
Największym zaskoczeniem jest zakup pakietu akcji spółki Teva Pharmaceutical. Jest to o tyle interesujące, że przemysł farmaceutyczny jest może i dochodowy, ale jednocześnie bardzo ryzykowny. Wprawdzie Teva to duży podmiot w swojej kategorii, ale nie miała najlepszego ubiegłego roku. I być może dlatego fundusz Buffeta postanowił kupić akcje "w promocji". Spółka ma od niedawna nowe kierownictwo, jest w fazie restrukturyzacji, która ma przynieść oszczędności rzędu 3 mld USD do końca 2019 r., z czego połowę w tym roku. Nie zmienia to jednak faktu, że zakup akcji Teva to wyjątkowa nonszalancja ze strony funduszu, stąd też z rezerwą podchodziłbym do tego pomysłu inwestycyjnego. Historia choćby z ostatnich miesięcy pokazuje, że Teva to spółka bardzo spekulacyjna i niebezpieczna dla indywidualnego inwestora.
Berkshire Hathaway 24 lutego poinformuje o wynikach za czwarty kwartał 2017 r. i tradycyjnie wyda powszechnie czytany list Buffeta, opisujący miniony rok i oczekiwania na przyszłość.