Electronic Entertainment Expo (w skrócie po prostu E3) to event, którego nie trzeba przedstawiać żadnemu fanowi gier komputerowych. Tegoroczne targi odbyły się w dniach 12-15 czerwca 2018 (w Los Angeles).
Wydarzenie tradycyjnie już poprzedziły konferencje największych firm z branży elektronicznej rozrywki. Co ciekawego przygotowali dla nas wydawcy? Zapraszam do tekstu poniżej, w którym wybrałem najciekawsze (moim zdaniem) tytuły.Jako pierwsza na targach zaprezentowała się firma Electronic Arts (NASDAQ:EA).
Anthem - Gra, w której czeka nas dużo strzelania, skakania, latania i wszelkiego rodzaju związanych z tym czynności. Tytuł ten prezentowano już na zeszłorocznych targach i już wtedy wyglądała świetnie, przynajmniej od strony audiowizualnej. W tym roku nic się nie zmieniło - Anthem nadal zachwyca swoją oprawą, pytanie czy zachwyci również rozgrywką? W post-apokaliptycznym świecie swoją postać stworzymy i przywdziejemy w mechaniczny pancerz dopiero w przyszłym roku. Premierę gry zaplanowano na 22 lutego. Zapis z rozgrywki znajdziecie tutaj:
Battlefield V - pozycja (prawie) obowiązkowa dla każdego fana strzelanek w trybie multiplayer, choć w grę według zapowiedzi pogrywamy również w singlu. Akcja przeniesie nas najprawdopodobniej do czasów II wojny światowej. Najważniejszą wiadomością jest wprowadzenie trybu battle royale (rozgrywka toczy się do momentu w którym na mapie pozostanie jedna żywa postać lub drużyna).
Unravel Two - druga część bardzo sympatycznej i oryginalnej platformówki w której wcielaliśmy się w maskotkę z włóczki. W drugiej części twórcy do ekranowych wydarzeń dorzucają drugą postać, tym samym mocno sugerując, że w grę należy grać w dwie osoby, co jednak nie jest obowiązkowe - Unravel Two można przejść bez pomocy drugiego gracza.
Jako drugi w kolejce ustawiony był Microsoft (NASDAQ:MSFT), dla którego konferencja ta wydawała się być niezwykle ważna. Dlaczego? Nie jest tajemnicą, że firma od jakiegoś czasu pozostaje daleko w tyle za swoim głównym rywalem - Sony, liczby sprzedanych konsol mówią bowiem same za siebie. Nic więc dziwnego, że podczas konferencji zobaczyliśmy pokazy takich tytułów jak Halo: Infinite, Forza Horizon 4, Gears 5, czyli kontynuację popularnego Gears of War. Wygląda więc na to, że Microsoft wreszcie obudził się z długiego, zimowego snu i zrozumiał jak ważne jest, aby ich konsola posiadała dobre exclusive'y. Co ponadto? Z ciekawszych tytułów wyróżnić należy Fallout 76, Metro: Exodus, Shadow of Tomb Rider oraz fantastycznie wyglądający Just Cause 4. Na konferencji Microsoft nie zabrakło także polskiego akcentu. Dying Light 2 oraz Cyberpunk 2077, tytuł z którym nie tylko my Polacy, ale także gracze z całego świata wiążą ogromne nadzieje. Trailer możecie zobaczyć w tym miejscu.
Konferencja firmy Bethesda nie była równie obfita co konferencja swojego poprzednika, jednak i na niej nie zabrakło ciekawych tytułów do których zaliczyć należy kontynuację Rage, Doom: Eternal, Wolfenstein: Youngblood oraz Quake Champions. Fani pierwszoosobowych strzelanek (także tych sieciowych) z całą pewnością mogą czuć się usatysfakcjonowani.
Kolejnymi firmami, które otrzymały swoje pięć minut były firmy Devolver Digital oraz Square Enix. W moim przekonaniu żaden z przedstawionych tytułów nie podbije sceny elektronicznej rozrywki (no może nie licząc tych, które pojawiały się podczas pokazów innych firm - wspomniana wcześniej kolejna część gry Tomb Raider, czy Just Cause). Pozwolę sobie więc płynnie przejść do konferencji Ubisoftu, a tej pominąć nie można. Być może młodsza część graczy nie miała okazji zapoznać się z Beyond Good & Evil, gra swoją premierę miała 15 lat temu. Do tej pory jest to jedna z najlepszych przygodówek z jakimi miałem styczność. Jak zapewne się domyślacie Ubisoft po raz kolejny pokazał nam materiał z kolejnej części. Jeśli chodzi o mnie - to świetna wiadomość. Co poza tym? Na uwagę zasługuje Assassin's Creed Odyssey, tym razem akcja będzie toczyć się w antycznej Grecji.
Kolejna konferencja należała do PC Gaming Show, a na niej coś specjalnego dla fanów łysych panów z tatuażem z tyłu głowy - mowa oczywiście o Hitmanie 2, tytuł w który również zamierzam zagrać. Czy coś poza tym? Niespecjalnie.
Chciałoby się powiedzieć, że na koniec wisienka na torcie jednak konferencja Sony była konferencją przedostatnią. Być może troszkę przesadzam, jednak wybaczcie mi brak optymizmu - nie ukrywam, że tej części targów E3 byłem ciekaw najbardziej, pewnie dlatego, że sam jestem posiadaczem konsoli Playstation. Co więc pokazało nam Sony? Przede wszystkim kontynuację jednej z najlepszych, jeśli nie najlepszej gry na trzecią generację konsol Sony - The Last of Us. Zaprezentowany gameplay pokazuje, jak dużą metamorfozę pod względem mechanizmu rozgrywki przeszła gra i wygląda na to, że wszystkie te zmiany będą zmianami na lepsze. Co poza tym? Z tytułów bardziej znanych było to Destiny 2: Forsaken, kolejna część serii Call of Duty: Black Ops oraz Spider-Man. Z tytułów, których możecie nie kojarzyć, aczkolwiek wszystko na to wskazuje na to, że będą to tytuły głośne należy wymienić Ghost of Tsushima oraz Death Stranding.
Rozkład jazdy zamykało Nintendo. Japończycy zaprezentowali nam takie tytuły jak Super Mario Party, Pokemon Let's Go, Pikachu!, Pokemon Let's Go, Eevee!, Super Smash Bros. Ultimate. W skrócie fani konsoli Nintendo powinni być zadowoleni. Dowiedzieliśmy się również, że na Nintendo Switch zagramy w popularne Fortnite.
Uff, i to by było na tyle! Zmierzając do końca musicie mi wybaczyć, że nie tylko nie wymieniłem wszystkich tytułów zaprezentowanych na konferencjach, ale również, że nie każdy z wymienionych tytułów dałem radę opisać. Mogę Was natomiast zapewnić, że każdy z wymienionych tytułów został starannie wyselekcjonowany, warto więc poszukać na temat każdego z nich dodatkowych informacji we własnym zakresie. Gdybym chciał dokładnie opisać każdą grę gwarantuję Wam, że czytając ten artykuł usnęlibyście przed monitorem, a tego chcielibyśmy uniknąć.