Sezon świąteczny oficjalnie dał się we znaki rynkom IPO, czego dowodem są zeszłotygodniowe debiuty. Choć wszystkim trzem spółkom udało się przeprowadzić pierwszą ofertę publiczną, to musiały one obniżyć cenę emitowanych akcji. Debiutantom udało się łącznie zarobić w zeszłym tygodniu 735 mln USD. Powodem tego niekoniecznie była niechęć inwestorów do debiutujących przedsiębiorstw, a specyficzna pora roku, tj. sezon świąteczny, jak i druga w ciągu 10 lat podwyżka stóp procentowych.
Trivago (NASDAQ: TRVG) była faworytem mediów i inwestorów zainteresowanych rynkami IPO. Spółce udało się zyskać podczas debiutu 287 mln USD, emitując 26,1 miliona akcji po 11 USD każda. Cena akcji była zatem niższa niż oczekiwana przez spółkę (13-15 USD). Przy takiej cenie kapitalizacja rynkowa Trivago wynosi 3,9 mld USD, czyli o 20% mniej niż szacowano. Choć powodem tego może być obecny sezon świąteczny, to według analityków przyczyna może leżeć również w niechęci graczy do inwestowania w spółkę, która na tę chwilę wciąż nie odnotowała zysku i wydaje prawie cały swój przychód na reklamę.
WildHorse Resource Development (NYSE: WRD) również musiał obniżyć cenę emitowanych po raz pierwszy akcji. Spółka zmuszona była do wyemitowania 27 milionów akcji po 15 USD zamiast po 19-21 USD jak planowała. WRD trudno było wyprzedać akcję ze względu na zeszłotygodniowe nienajlepsze notowania ropy naftowej.
Ostatnim i najmniejszym z debiutantów była spółka TiGenix (NYSE: TIG), która emitując akcje po również obniżonej cenie 15,50 USD każda, zarobiła 36 mln USD. Na otwarciu sytuacja nie wyglądała zbyt ciekawie, gdyż cena akcji spadła aż do 11,70 USD, jednak później udało jej się odbić.
Na ten tydzień nie zaplanowano żadnego debiutu i najprawdopodobniej nie możemy liczyć na pojawienie się w ostatnim momencie jakichkolwiek ofert.