Chińskie firmy są zmuszone do wykazania się kreatywnością, aby przezwyciężyć amerykańskie embargo dotyczące technologii, które pozbawia kraj jednego z najcenniejszych zasobów w dzisiejszych czasach: półprzewodników.
Pakiet środków wydany przez administrację Bidena zakazuje amerykańskim firmom eksportu zaawansowanych chipów - i sprzętu używanego do ich produkcji - do Chin.
Posunięcie to ma na celu utrudnienie chińskiej produkcji i rozwoju zaawansowanych półprzewodników, kluczowych w szkoleniu modeli sztucznej inteligencji, takich jak ChatGPT i GPT-4.
Do czasu wprowadzenia sankcji w październiku chińskie instytucje opracowywały 4,5 razy więcej prac badawczych na temat AI niż amerykańskie, według danych zawartych w raporcie opublikowanym przez State of AI.
Wypuszczenie ChatGPT w listopadzie 2021 roku przez OpenAI rozpoczęło wszechogarniający wyścig o dominację w dziedzinie rozwoju AI, a z powodu amerykańskich sankcji chińskie firmy pozostają w tyle.
Microsoft (NASDAQ: MSFT) był jedną z pierwszych dużych amerykańskich firm technologicznych, które wdrożyły wersję ChatGPT do jednego ze swoich produktów konsumenckich, dodając możliwości czatu do swojej wyszukiwarki Bing.
Układ A100 firmy Nvidia (NASDAQ: NVDA) szybko staje się standardem branżowym dla firm technologicznych, które chcą trenować duże modele AI do wykonywania zadań zbliżonych do tego, co oferuje ChatGPT. Układ ten jest dużo lepszy od tych stosowanych w zwykłej elektronice użytkowej i kosztuje około 10 000 USD za sztukę. Nowsza, ulepszona wersja, nazwana H100, sprzedawana jest za ponad 30 000 USD.
Według analityków, z którymi rozmawiał Wall Street Journal, wytrenowanie dużego modelu językowego, takiego jak ChatGPT, wymagało od 5 do 10 tysięcy tych chipów, których eksport do Chin jest zakazany przez amerykańskie środki.
Meta (NASDAQ: META) posiada ponad 21 000 chipów A100, według State of AI, która to organizacja monitoruje liczbę dużych superkomputerów. Leonardo, superkomputer opracowany przez Unię Europejską i znajdujący się w centrum badawczym we Włoszech, uważany za czwarty najszybszy komputer na świecie, wykorzystuje 13 000 tych chipów.
Podczas gdy Nvidia opracowała chipy, które nie są związane z amerykańskimi ograniczeniami, aby dostarczać je specjalnie na chiński rynek, mniej wydajny A800 jest około 30% wolniejszy niż A100, jak podaje TechCrunch.
To popycha chińskie firmy takie jak Huawei, Baidu (NASDAQ: BIDU) i Alibaba Group (NYSE: BABA) do opracowania nowych technik, które pozwolą im konkurować na arenie światowej bez polegania na najnowocześniejszych półprzewodnikach.
Chociaż rząd chiński ogłosił duże inwestycje w rozwój krajowego przemysłu produkcji układów scalonych, eksperci uważają, że Chiny są o lata świetlne za Tajwanem i Koreą w zakresie możliwości produkcji chipów.
Według WSJ, chińskie chipy, jak również wolniejsze wersje Nvidii, nie są wystarczające do trenowania dużych modeli AI, aby skutecznie konkurować z postępującym rozwojem na Zachodzie.