China Aircraft Leasing Group Holdings Ltd (HKG: 1848) zdecydowała się kupić 50 samolotów Airbus SE A320neo za astronomiczną sumę 5,42 mld dolarów starając się wzmocnić swoją pozycję lidera w sektorze lotniczym.
China Aircraft Leasing obecnie posiada i utrzymuje 107 samolotów. Cena zakupu samolotów Airbus uzgodniona w umowie jest znacznie niższa niż cena zaproponowana przez spółkę dzięki wysokim upustom cenowym, które udało się jej wynegocjować.
Samoloty mają być dostarczane stopniowo do 2023 roku. Całkowita liczba samolotów posiadanych przez China Aircraft Leasing Group wzrośnie do 252 maszyn, w tym 202 samolotów Airbus (EPA: AIR) oraz 50 samolotów Being Co. (NYSE: BA).
Umowa zakupu nowych samolotów przez China Aircraft Group nie jest przypadkowa i wpisuje się w nabierający na sile trend związany z boomem na rynku podróży, spowodowanym przez wzrost dochodu rozporządzalnego gospodarstw domowych z klasy średniej, który prowadzi do wzrostu wydatków na podróże w celach wypoczynkowych.
Niektóre prognozy mówiły o tym, że Chiny będą potrzebowały ponad 7200 samolotów pasażerskich w przeciągu najbliższych 20 lat, podczas gdy Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych oszacowało, że Państwo Środka wyprzedzi Stany Zjednoczone jako największy rynek transportu lotniczego do 2024 roku.
Chiny mogą się pochwalić najwyższym wzrostem liczby pasażerów rocznie. Prognozuje się, że staną się pod tym względem światowym liderem do 2036 roku. Umowa z Airbusem prawdopodobnie zapoczątkuje przyszłe transakcje, które doprowadzą do zwiększenia wskaźnika penetracji w sektorze, napędzając tym samym jego rozwój. W związku z tym, że inwestorzy dostrzegają pozytywną rolę, jaką China Aircraft odegrała w tym procesie, który stał się flagowym przykładem umowy o dostawę nowych samolotów, cena akcji spółki wzrosła o około 2% od jej ogłoszenia.
"Ten zakup doprowadzi do znaczącego powiększenia floty samolotów China Aircraft Leasing, a także umocni jej pozycję dostawcy kompleksowych rozwiązań w dziedzinie transportu lotniczego" - powiedział Mike Poon, dyrektor generalny spółki, która posiada już 50 samolotów zakupionych od konkurenta Airbusa, czyli firmy Boeing.
Ponadto, Chiny i Unia Europejska porozumiały się ostatnio w sprawie wzajemnego uznawania swoich standardów w dziedzinie bezpieczeństwa produktów, co stanowi znaczący gest, jeśli weźmiemy pod uwagę, że miesiąc wcześniej Pekin zawarł podobną umowę ze Stanami Zjednoczonymi.
W związku z obawami, że w 2018 roku możemy się spodziewać spowolnienia gospodarczego w Chinach, to dobra wiadomość, która oznacza, że nie wszystkie sektory w chińskiej gospodarki będą dotknięte przez prognozowany spadek aktywności gospodarczej.
Trzeba jednak pamiętać, że jest również pewien minus obserwowanej sytuacji: w związku z tym, że coraz więcej Chińczyków wydaje pieniądze na podróże zagraniczne, chińska waluta będzie odpływać za granicę, co dodatkowo osłabi chińskiego juana, którego wartość i tak prawdopodobnie spadnie.