Cena akcji Boeinga przegoniła cenę akcji Goldman Sachs czyniąc ją najdroższa w gronie spółek, które tworzą indeks Dow Jones Industrial Average.
Bardzo dobre wyniki Boeinga (NYSE: BA) w drugim kwartale przyczyniły się do rekordowego wzrostu cen akcji tej spółki. Inwestorów bardzo ucieszył zysk kwartalny w wysokości 1,8 miliarda dolarów, co oznacza znaczną poprawę w stosunku do straty w analogicznym okresie ubiegłego roku. Podczas środowej sesji na nowojorskiej giełdzie, akcje producenta samolotów poszybowały do góry o 9% osiągając cenę 233,45 dolarów.Wzrost ceny akcji o ponad 20 dolarów sprawił, że są one teraz droższe niż akcje Goldman Sachs (NYSE: GS), które na zamknięciu środowej (26.07) sesji kosztowały 222,25 dolarów. Ceny tych dwóch akcji mają spore znaczenie dla kompozycji indeksu Dow Jones Industrial Average. Wyprzedzając bank inwestycyjny, Boeing stał się spółką o najdroższych akcjach spośród firm wchodzących w skład tego indeksu.
Ponieważ waga akcji wchodzących w skład indeksu nie zależy od ich kapitalizacji rynkowej jak ma to miejsce w przypadku S&P 500 czy NASDAQ 100, ale ceny akcji. Tym samym kurs akcji Boeinga będzie miał największy wpływ na zachowanie Dow 30. Wzrost ceny akcji Boeinga o 1% będzie powodował wzrost Dow Jones o 16 punktów. Jego udział w kompozycji indeksu jest większy niż General Electric (NYSE: GE), Cisco (NYSE: CSCO), Pfizer (NYSE: PFE), Intel (NYSE: INTC), Coca-Cola (NYSE: KO i Verizon (NYSE: VZ) razem wziętych, chociaż pod względem kapitalizacji rynkowej jest on dopiero na dwudziestym miejscu w tym zestawieniu.
--- Więcej na temat indeksu Dow Jones pisaliśmy w artykule "Czym jest Dow Jones Industrial Average i jak działa?" ---
Wzrost cen akcji Boeinga o niemal 100% w przeciągu ostatniego roku był jednym z głównych motorów pchających Dow 30 do rekordowych wartości powyżej poziomu 20 000 punktów. Na dobrą sytuację w Boeingu składa się znaczne obniżenie kosztów (spadek o 17,5%), co pozwoliło na wzrost marży. W ostatnich miesiącach spory sukces komercyjny odniosły samoloty produkowane przez firmę z Chicago. Boeing 737 MAX był najczęściej kupowanym modelem podczas niedawnych targów lotniczych w Paryżu. Sporym zainteresowaniem cieszy się także projekt nowego samolotu, który wypełniłby niszę rynkową określaną jako Middle of the Market. Spółka, pomimo początkowych obaw, ma bardzo dobre stosunki z prezydentem Trumpem, co może mieć przełożenie na przyszłe zamówienia dla amerykańskiego lotnictwa.
Objęcie pierwszej pozycji przez Boeinga nie byłoby możliwe, gdyby nie spadek kursu Goldman Sachs. Jeszcze w marcu akcje banku kosztowały ponad 250 dolarów za sztukę. Jeszcze bardziej spektakularny spadek zanotował IBM (NYSE: IBM). Akcje tej spółki informatycznej odbiły się w październiku ubiegłego roku, kiedy kosztowały 150 dolarów i podrożały do 180 dolarów w lutym i marcu. Obecnie jedna akcja IBM warta jest 145 dolarów.