Blue Apron (NYSE: APRN) to najgorzej prosperująca ze wszystkich spółek, które w tym roku weszły na amerykańską giełdę. Cena akcji utrzymuje się na poziomie o 70% niższym niż cena ustalona podczas debiutu, a łączna wartość firmy spadła z 1,89 mld do 600 mln dolarów. Od momentu gdy Blue Apron stało się spółką publiczną, musi mierzyć się licznymi problemami. Wprawdzie po publikacji raportu finansowego notowania firmy poszły w górę, lecz po konferencji, na której omówiono wyniki, walor stracił na wartości 35%.
Przyczyna leży w opóźnieniach produkcji w nowym centrum dystrybucji w Linden (stan New Jersey). Przez nie spółka ma problemy z zatrzymaniem obecnych klientów oraz pozyskaniem nowych. Ilość robionych tu posiłków ma zostać zredukowana o połowę.
Wraz z okazaniem raportu finansowego za 2 kwartał - pierwszego jako spółka publiczna - kurs akcji Blue Apron poszedł w górę. Przychód okazał się lepszy niż oczekiwano, jednak po konferencji, na której podano szczegółowe informacje na temat opóźnień produkcji w Linden, notowania przedsiębiorstwa gwałtownie spadły. Szef spółki, Brad Dickerson, przyznał, że niekorzystna sytuacja "wymusiła zmianę strategii zarządzania firmą na resztę 2017 roku". Według nowej prognozy przychód ma osiągnąć 380 - 400 mln dolarów, a strata netto - od 121 do 128 mln dolarów. Ucierpią na tym wyniki końcowe spółki, szczególnie zysk netto na konsumenta.
Blue Apron musi zastosować w Linden mniej ambitny plan działania. Liczba gotowanych posiłków zmniejszy się z zakładanych 3 do 5 na 2 do 3 zestawy dziennie. Jednak nie jest to jedyny problem spółki. Konieczność konkurowania z Amazonem czy strata dyrektora generalnego w lipcu również może utrudniać zadanie, w obliczu którego stoi Blue Apron. Przedsiębiorstwo ma zamiar dokonać redukcji wydatków oraz podjąć odpowiednie kroki w celu zatrzymania obecnych klientów.
A ponieważ ci stają się coraz bardziej wybredni i wybierają coraz to droższe składniki (szczególnie steki), cena sprzedawanych posiłków zwiększyła się w tym kwartale o 28%. Jak podaje Dickerson, spółka będzie zmuszona obniżyć prognozę dotyczącą inwestycji kapitałowych na resztę 2017 roku.
Podsumowując, Blue Apron na giełdzie wypada słabo, jednak biorąc pod uwagę fakt, że kierownictwo nie siedzi bezczynnie, jest nadzieja, że w nadchodzących miesiącach ujrzymy poprawę.