Coraz więcej europejskich firm decyduje się na rozwój swojej działalności na pozostałych kontynentach. Ten trend stale będzie się rozwijał, jesteśmy świadkami przyspieszonego rozwoju biznesu międzynarodowego, który przestaje mieć granice. Przykładem jest Nowy Jedwabny Szlak, który przyczyni się do wzmocnienia współpracy biznesowej między krajami europejskimi i azjatyckimi. Jednak niektóre korporacje europejskie planują dokonać ekspansji za ocean i rozwijać swój biznes w wydaniu "American Dream".
Z powodu Brexitu i potencjalnego zagrożenia możliwości rozwoju biznesu w Wielkiej Brytanii wiele przedsiębiorstw europejskich dokona wkrótce rewizji swojego planu rozwoju na najbliższe lata i rozpocznie poszukiwania nowych rynków i możliwości ekspansji - coraz częściej można usłyszeć w mediach o planowanym przeniesieniu siedzib wielu międzynarodowych korporacji.
Dla niektórych niemieckich korporacji rynek europejski jest niewystarczający, dlatego też poszukują możliwości rozwoju na pozostałych kontynentach. Międzynarodowa sieć sklepów dyskontowych Lidl planuje uruchomienie pierwszych 150 sklepów w kilkudziesięciu miastach na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych - w ostatnim czasie Lidl zakupił atrakcyjne tereny pod przyszłe inwestycje oraz rozpoczął proces rekrutacyjny dla managerów sklepów w Delaware.
Konkurentem dla Lidla jest sieć ALDI, w ramach której działa ponad 1600 sklepów wielkopowierzchniowych w 35 stanach i która zatrudnia ponad 24 000 pracowników - docelowo każdego roku ma być uruchamianych od 80 do 130 sklepów pod marką ALDI. Dominacja sieci Lidl i ALDI na rynku europejskim zmusiła ich do poszukiwania innych rynków, na których mogą konkurować z większymi od siebie. Ekspansja oznacza większą konkurencję dla amerykańskich supermarketów.
Kolejnym przykładem ekspansji niemieckiego przedsiębiorstwa na rynku amerykańskim jest przejęcie trzeciego największego producenta serów w Stanach Zjednoczonych, Franklin Foods Holdings (Franklin), przez producenta serów, Hochland SE. Franklin Foods będzie kontynuował swoją działalność jako spółka zależna Hochland.
Kayser Automotive Systems GmbH, niemieckie rodzinne przedsiębiorstwo, które działa od 2013 roku w Stanach Zjednoczonych (Fulton), ogłosiło plany na inwestycję wartą 26 milionów dolarów i utworzenie ponad 100 miejsc pracy. Inwestycja dotyczy uruchomienie nowego budynku, który pozwoli na zwiększenie produkcji i zagospodarowania przestrzeni magazynowej.
Po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych wiele międzynarodowych korporacji zapowiedziało plany ekspansji swojej działalności za wielką wodą. Przez wiele amerykańskich mediów głównego nurtu prezydentura Trumpa to zapowiedź kryzysu, ograniczenia rozwoju gospodarczego Stanów Zjednoczonych i masowa ucieczka miejsc pracy. Jednak Ford (NYSE: F) zapowiedział zachowanie 700 miejsc pracy i nie zamierza przenosić ich do Meksyku. Niemiecka spółka zajmująca się tworzeniem specjalistycznego oprogramowania SAP SE (NYSE: SAP) zapowiedziała utworzenie ponad 400 nowych miejsc pracy w Pittsburgh i przedmieściach Filadelfii. SAP rozwija swoją działalność w USA od lat 80, a obecnie zatrudnia ponad 3 000 pracowników. To nie jest koniec rozwoju tej spółki w Ameryce, będzie ona dalej rozwijać swoją działalność na preferencyjnych warunkach oferowanych przez lokalne władze.
Na inwestycje w Stanach Zjednoczonych zdecydował się także lider branży farmaceutycznej - Bayer AG (FWB: BAYN), który razem ze spółką Monsanto (NYSE: MON) przeznaczy 8 miliardów dolarów na badania dotyczące rozwoju rolnictwa. Prognozuje się, że w ciągu najbliższych sześciu lat inwestycja wzrośnie do 16 miliardów dolarów na badania i rozwój w obszarze rolnictwa.
Ameryka jest atrakcyjnym rynkiem, na którym europejskie firmy dopiero budują swoją pozycję. Przykładem jest niemiecki eksport, z którego tylko 10% trafia do Stanów Zjednoczonych, a blisko 60% eksportu trafia na pozostałe rynki europejskie. Niemcy mogą skorzystać na wycofaniu USA z udziału w Partnerstwie Transpacyficznym - na niewykorzystanych przez Stany Zjednoczone możliwościach handlowych w Azji i Ameryce Południowej mogą zyskać niemieckie przedsiębiorstwa.