Zdaniem Bank of America ceny złota mogą wzrosnąć do 3000 USD za uncję do 2025 r. napędzane silnym popytem ze strony banków centralnych i oczekiwaniem powrotu inwestorów na rynek, gdy Rezerwa Federalna zacznie obniżać stopy procentowe.
Michael Widmer, strateg ds. rynków towarowych w banku, podkreślił odporność złota na zacieśnianie polityki pieniężnej przez banki centralne.
"Ceny złota były niezwykle odporne w ostatnich miesiącach, pomimo zacieśniania polityki pieniężnej przez banki centralne na całym świecie" - powiedział Widmer.
W szczególności chiński bank centralny odegrał znaczącą rolę we wspieraniu rynku złota, gromadząc ponad 200 ton tego metalu tylko w 2023 roku. Ten zwiększony zakup zależy również od wzmożonej aktywności w chińskim sektorze detalicznym, a sprzedaż biżuterii i niemonetarny import złota "osiągnęły rekordowe poziomy na początku tego roku".
"Jeśli Fed w końcu zacznie obniżać stopy procentowe, inwestorzy powinni powrócić na rynek, kompensując również potencjalnie niższy popyt inwestycyjny w Chinach, gdy nastroje tam się poprawią, a gospodarka przyspieszy. Wcześniej zaproponowaliśmy szacunkową cenę 2400 USD za uncję, jeśli Fed obniży stopy procentowe w I kwartale 24 r.; teraz podnieśliśmy ją i przewidujemy, że złoto wzrośnie do 3000 USD za uncję do 2025 r." - potwierdził Widmer.
W odpowiedzi na te doniesienia zespół analityków rynku akcji Bank of America również podniósł swój rating dla Alamos Gold Corp. (NYSE: AGI) z Neutralnego do Kupuj.
"Już mamy do czynienia z. kryzysem podaży miedzi"
Optymizm rozciąga się nie tylko na metale szlachetne, a Bank of America również bije na alarm w związku z potencjalnym kryzysem podaży miedzi.
Według Widmera "surowce coraz częściej podążają własną ścieżką", a miedź jest postrzegana jako "epicentrum transformacji energetycznej".
Bank przewiduje znaczny wzrost cen miedzi, napędzany różnymi czynnikami, w tym inwestycjami w zielone technologie, niewielkimi zapasami i globalnym ożywieniem gospodarczym.
Oczekuje się, że ceny miedzi wyniosą średnio 10 750 USD za tonę w 2025 r., a w 2026 r. wzrosną do 12 000 USD za tonę.
Widmer zwraca uwagę na krytyczną sytuację w zakresie podaży w kopalniach miedzi, która zaczyna poważnie wpływać na produkcję miedzi rafinowanej. "Ograniczona podaż w kopalniach miedzi w coraz większym stopniu ogranicza produkcję miedzi rafinowanej: szeroko dyskutowany brak projektów kopalnianych w końcu zaczyna być odczuwalny" - wyjaśnił.
Chociaż postęp w technologii pojazdów elektrycznych (EV) zmniejszył ilość miedzi wymaganej w nowych modelach - najnowszy system 48 V firmy Tesla Inc (NASDAQ: TSLA) podobno potrzebuje 75% mniej miedzi - popyt ze strony innych sektorów pozostaje wysoki. W szczególności miedź ma kluczowe znaczenie dla takich zastosowań, jak okablowanie centrów danych i sieć elektryczna, obejmująca wytwarzanie i przesył energii.
Po tej optymistycznej prognozie bank podniósł również swoje ratingi dla producentów miedzi Freeport-McMoran Inc. (NYSE: FCX) i Hudbay Minerals Inc. (NYSE: HBM) z Neutralnego do Kupuj, sygnalizując oczekiwanie dobrych wyników w sektorze miedzi.