Przez większą część roku spółka (NYSE:AIG) zachowywała się gorzej od rynku. Zmiana dokonała się w połowie roku, kiedy relatywna słabość zmieniła się w relatywną siłę. W efekcie, w ostatnich tygodniach tegoroczna zmiana ceny akcji wzrosła do przeszło 8 procent, gdy na progu finałowej sesji roku indeks S&P500 zyskuje ponad 10 procent. Powrót do średniej połączony z pogonią za rynkiem w drugiej połowie roku owocuje cofnięciem z rocznego maksimum i korekcyjnymi nastrojami, które zachęcają do spojrzenia na sytuację techniczną spółki w oderwaniu od kondycji rynku.
Wykres dzienny AIG pokazuje, iż przez przeszło dwa lata wahania ograniczał trend boczny, którego granice można wyznaczyć w rejonach 46 i 63 USD. W końcówce tego okresu kolejna obrona dolnego ograniczenia kanału bocznego zaowocowała lokalnym trendem wzrostowym, który okazał się bazą do wybicia i w ramach tego samego impulsu wykres dotarł w rejon 67 USD. Mierząc potencjał zwyżki szerokością kanału w zasięgu jest rejon 80 USD, więc każde cofnięcie może być traktowane w kategoriach korekty. W popytowym obozie grają prowzrostowe przecięcie średnich z 50 i 200 sesji, położenie wykresu nad każdą z tych średnich i wreszcie silne wsparcie tworzone przez spotkanie połamanego oporu na górnym progu kanału i linii lokalnego trendu wzrostowego. Korekcie sprzyjają sygnały sprzedaży na oscylatorach i korekcyjne ułożenie ADX/DI.
Opór: 67,03
Wsparcie: 64,40 - 62,78
Tendencja odczytywana na podstawie wskazań DMI / ADX: korekta spadkowa