Saudyjski potentat, producent ropy naftowej Saudi Aramco jest gotowy na zebranie rekordowych 2 miliardów USD w planowanym od dłuższego czasu już IPO.
Jej zyski spadły o 12%, ale firma wciąż wyprzedza sześciu największych na świecie producentów ropy naftowej łącznie. To najbardziej dochodowa spółka na świecie, która wyprzedza m.in. całą plejadę amerykańskich gigantów technologicznych. Państwowa, a zarazem największa grupa naftowa Arabii Saudyjskiej jest gotowa wejść na giełdę z rekordową kwotą 2 miliardów dolarów na rynku po ujawnieniu zysków w wysokości (!) 46,9 miliarda dolarów w pierwszej połowie tego roku. Zyski Saudi Aramco za pierwsze półrocze 2019 roku spadły z 53,2 mld USD z powodu niższych cen ropy, ale wciąż znacznie wyprzedzały sześć największych światowych spółek naftowych, i to razem wziętych.Khalid Al-Dabbagh, dyrektor generalny tego niewyobrażalnie bogatego przedsiębiorstwa stwierdził wskazując na wyniki, że najbardziej dochodowa firma na świecie jest gotowa na pierwszą ofertę publiczną, jeżeli tylko akcjonariusze uznają warunki rynkowe za optymalne. Dyrektor zasygnalizował również gotowość spółki do wejścia na rynki międzynarodowe po wznowieniu planów na początku tego lata. A dyskusje o giełdzie trwają nie od dziś. Do dziś natomiast w grze są takie giełdy jak NYSE w Nowym Jorku czy ta rodzima, w Rijadzie. Przedstawiciele firmy stwierdzili na początku tego roku, że rozważą wejście giełdę przed 2021 rokiem, po sfinalizowaniu planowanej fuzji z firmą Saudi Basic Industries Corp. Al-Dabbagh powiedział, że "wezwanie inauguracyjne" było ważnym krokiem w jego programie "wzmocnienia komunikacji z inwestorami". Zarząd odmówił za to odpowiedzi na pytania dotyczące planów co do wydatków spółki lub jej przyszłej polityki dywidendowej, zagadnień zwykle omawianych przez kierownictwo spółek giełdowych w ramach normalnych relacji inwestorskich.
Saudi Aramco cieszy się dużym zainteresowaniem inwestorów, pomimo obaw o prawa człowieka czy wojnę w Jemenie, ze względu na ogromne zasoby ropy naftowej, którą są w stanie produkować bardzo tanio w porównaniu z innymi producentami. Dowodem na to są zamówienia o wartości 100 mld USD na obligacje o wartości 12 mld USD.
Ostatnie wyniki pokazują, że w pierwszej połowie roku firma wyprodukowała 13,2 miliona baryłek ropy dziennie, czyli ponad czterokrotnie więcej niż konkurenci, tacy jak ExxonMobil (XOM), którzy mogą pochwalić się produkcją na poziomie 3,9 miliona dziennie w tym samym okresie. Saudi Aramco planuje utrzymać pozycję wiodącej firmy naftowej na świecie, zwiększając jednocześnie swoją obecność w branży rafinacji gazu i ropy. Firma chce dokonać zakupu 20% udziałów w indyjskim przemyśle naftowym - Reliance Industries - o wartości 75 mld USD. Arabia Saudyjska planuje unowocześnić również swoją gospodarkę poprzez jej dywersyfikację, odejście od niemal całkowitego polegania na dochodach z ropy i otwarcie królestwa na międzynarodowe inwestycje. Najnowsze plany Saudi Aramco mają na celu zebranie funduszy na realizację tego ambitnego planu.
Saudyjski potentat wypracował 111,1 mld USD zysków w 2018 roku, przy przychodach na poziomie 355,9 mld USD. Tymczasem Apple (AAPL), najbardziej dochodowa spółka giełdowa na świecie, osiągnęła w 2018 roku dochód netto w wysokości 50,6 mld USD, a Shell 23,4 mld USD. Pojawienie się Saudi Aramco na giełdzie może zatem zatrząść całym środowiskiem inwestorskim, i przyciągnąć niebywałe zainteresowanie inwestorów z całego świata, niezależnie od tego, na którym parkiecie firma rozpocznie swoją wielką przygodę z giełdą.
----
Więcej o debiucie giełdowym Saudi Aramco pisaliśmy w artykule Saudi Aramco: największy pod wszystkimi względami debiut w historii.