Zapotrzebowanie na surowce ze strony producentów paliw odnawialnych wzrośnie w najbliższych latach w Stanach Zjednoczonych, ponieważ firmy będą starały się zwiększyć produkcję. Energia pochodząca z roślin i zwierząt, czyli biomasa, stanowi obecnie około 5% zużycia energii w USA, czyli nieco więcej niż energia wiatrowa i słoneczna. Większość amerykańskiego zużycia energii nadal opiera się na paliwach kopalnych, takich jak ropa naftowa i gaz ziemny.
Stany Zjednoczone i inne narody starają się zredukować ogólną emisję dwutlenku węgla i ograniczyć wykorzystanie paliw kopalnych powodujących duże zanieczyszczenia. Rafinerie, rolnicy i giganci rolniczy mają nadzieję na zdobycie przewagi w dostawach paliw poprzez produkcję paliw z biomasy. Jednak produkcja paliw z biomasy może napotkać ograniczenia, ponieważ rolnicy muszą zebrać więcej soi i innych produktów, aby zaspokoić rosnący popyt, a firmy, które zbierają i przetwarzają tłuszcze zwierzęce lub zużyty olej kuchenny, również będą musiały się rozwijać. Paliwa takie jak biodiesel, odnawialny olej napędowy i zrównoważone paliwo lotnicze (SAF) czerpią z tej samej puli surowców, a analitycy ostrzegają, że może zabraknąć surowców o niższej intensywności emisji dwutlenku węgla, aby nadążyć z produkcją.
Według raportu BMO Capital Markets z października 2020 r. oczekuje się, że popyt na sam olej sojowy znacznie przewyższy podaż do 2023 r. Dostawca usług finansowych szacuje wzrost popytu na olej sojowy o 8 miliardów funtów do 2023 roku z powodu wzrostu produkcji oleju napędowego ze źródeł odnawialnych. "Kwestia surowców będzie ogromnym problemem. Poradzenie sobie z tym zagadnieniem będzie trudne" - powiedział Robert Campbell, szef działu badań produktów naftowych w Energy Aspects. Energia odnawialna stanowiła 9,11 kwadrylionów brytyjskich jednostek cieplnych, czyli 9,8% całkowitego zużycia energii w 2020 roku, jak wynika z raportu Energy Information Administration's Annual Energy Outlook. Do roku 2024 roku, oczekuje się, że udział ten wzrośnie do 12,23 kwadrylionów Btu, czyli 12,5% całkowitego zużycia energii. Z biomasy można produkować takie paliwa jak odnawialny olej napędowy, biodiesel, zrównoważone paliwo lotnicze i etanol. Jak podał w październiku bank inwestycyjny Goldman Sachs (NYSE: GS), oczekuje się, że do 2024 roku zdolność produkcyjna odnawialnego oleju napędowego wzrośnie prawie pięciokrotnie, do około 2,65 miliardów galonów (63 milionów baryłek). Ale to będzie wymagać dodatkowych 17 miliardów funtów surowców, tworząc tarcia między istniejącymi producentami biodiesla i żywności. Stany Zjednoczone wyprodukowały 533 milionów galonów odnawialnego oleju napędowego w 2020 roku, według analizy danych Agencji Ochrony Środowiska przez Reutersa. Produkcja biodiesla w USA wynosi około 110.000 baryłek dziennie, zgodnie z roczną prognozą energetyczną Energy Information Administration. Jest przyćmiona przez rafinerie ropy naftowej, które w zeszłym roku miały operacyjną zdolność destylacji ropy naftowej w ilości około 19 milionów baryłek dziennie, zgodnie z danymi EIA.
Podczas gdy biodiesel wymaga około 7,5 funta substratu na galon, odnawialny olej napędowy potrzebuje około 8,5 funta na galon. Szacuje się, że do 2024 r. deficyt surowców wyniesie 13 miliardów funtów, w miarę uruchamiania kolejnych mocy przerobowych. Zrównoważona produkcja paliwa lotniczego jeszcze bardziej zwiększy zapotrzebowanie na surowce odnawialne. Chociaż inne, mniej emisyjne surowce, takie jak łój i zużyty olej kuchenny, zyskują na popularności dzięki zachętom rządowym, producenci wciąż bazują głównie na kukurydzy i oleju sojowym do produkcji biopaliw.