Amazon (NASDAQ: AMZN) ponad dwukrotnie zwiększa swoją maksymalną płacę podstawową - do 350 000 dolarów - dla niektórych pracowników korporacyjnych i technicznych, powołując się na zwiększoną konkurencję o pracowników w branży technologicznej.
Zgodnie z wewnętrzną notatką dla pracowników Amazona, po raz pierwszy zgłoszoną przez GeekWire, napięty rynek pracy zmusza giganta do podnoszenia wynagrodzeń pracowników korporacyjnych wyżej i szybciej niż zwykle. Według GeekWire, firma powiedziała, że "zwiększa ogólne zakresy wynagrodzeń dla większości miejsc pracy na całym świecie, a podwyżki są znacznie większe niż w przeszłości". Rzecznik Amazona już potwierdził, że notatka jest prawdziwa.
"W minionym roku rynek pracy był szczególnie konkurencyjny i dokonując dogłębnej analizy różnych opcji, oceniając ekonomikę naszej firmy i potrzebę utrzymania konkurencyjności w przyciąganiu i zatrzymywaniu najlepszych talentów, zdecydowaliśmy się na znacznie większe podwyżki naszego wynagrodzenia poziomów niż w typowym roku" - można przeczytać w samej notatce, jak podają Geekwire i Bloomberg.
Zmiana nie oznacza jednak, że wszyscy pracownicy korporacyjni w Amazonie zobaczą natychmiastowy wzrost wynagrodzeń. Posunięcie to daje Amazonowi większą elastyczność w podnoszeniu wynagrodzeń niektórych pracowników w świecie, w którym pracownicy czują się coraz bardziej upoważnieni do pójścia gdzie indziej, a przede wszystkim - do bezpośredniej konkurencji.
"Ponieważ wynagrodzenie jest unikalne dla każdego pracownika (biorąc pod uwagę jego wydajność, branżę i warunki rynkowe), te aktualizacje podstawowego limitu płac i całkowitych zakresów wynagrodzeń będą miały inny wpływ na każdego pracownika" - czytamy w notatce.
Głównym powodem znacznych podwyżek jest oczywiście wspomniana ostra konkurencja o pracowników z branży technologicznej. Pandemia koronawirusa i jej skutki skłoniły miliony pracowników do zmiany pracy lub założenia własnej firmy w ramach tego, co nazwano "Wielką Rezygnacją". Według danych Departamentu Pracy Stanów Zjednoczonych w ubiegłym roku 47 milionów ludzi - prawie 30% siły roboczej w USA - zrezygnowało z pracy.
Konkurencja jest szczególnie ostra dla wykwalifikowanych pracowników technicznych. W grudniu Apple przyznał wielu pracownikom niespodziewane sześciocyfrowe premie - niektóre sięgające 180 000 dolarów - aby uniemożliwić odpływ pracowników do firmy macierzystej Facebooka Meta, która zatrudniła wielu pracowników Apple (NASDAQ: AAPL). Z kolei firma-matka Google'a (NASDAQ: GOOGL), Alphabet, w zeszłym miesiącu powiedziała, że zwiększy płace czterech dyrektorów do ponad 1 miliona dolarów, mimo że odmówiła dostosowania wynagrodzeń innych pracowników do inflacji, jak donosiło The Verge.
Według innych źródeł, między innymi New York Times, Amazon od dawna ogranicza podstawowe wynagrodzenie większości pracowników korporacyjnych do 160 000 dolarów - znacznie mniej niż jego konkurenci technologiczni - i nadrabia resztę hojnymi nagrodami w postaci akcji. Jednak zgodnie z raportami stosunkowo niska płaca podstawowa w Amazon, przy spowalniającym wzroście cen akcji, frustrowała wielu poszukiwanych pracowników technologicznych. Ponad 50 wiceprezesów odeszło w zeszłym roku, a obroty wiceprezesów wzrosły do 10%.
Fora dyskusyjne pracowników, na przykład na Reddicie, wskazują, że istnieje niejasność co do tego, kiedy i jak podwyżki płac Amazon mają wejść w życie, lub czy pracownicy zobaczą, że ich przyszłe dotacje na akcje zostaną zmniejszone, aby zrekompensować wyższe pensje.
Amazon od czasu pandemii szaleje w kwestii wynagrodzeń, a wywołany przez nią boom na zakupy online radykalnie zwiększył jego przychody i liczbę pracowników. Według najnowszego raportu firmy, jego globalna siła robocza wynosi obecnie 1,6 miliona. Pracownicy magazynu detalicznego giganta zaczynają od średnio 18 dolarów za godzinę, a niektórzy dostają premie nawet do 3000 dolarów. Jednak rosnące koszty pracy również pochłaniają zyski firmy. Amazon niedawno podniósł cenę członkostwa Prime o 20 USD, do 139 USD rocznie, częściowo w odpowiedzi na wyższe koszty.